Z mediami powinno być tak, jak z koszulą. Co one mają ze sobą wspólnego? Pralnię.

Pralnia mózgów, jaką są media, to firma jakby podobna do takiej, jaką jest pralnia koszul. Podobnie więc powinniśmy decydować: chodzić w niej dalej, kupić nową czy oddać ją do pralni i jeśli już, to do której.

Ale z pralnią i telewizją jest podobnie także z innego powodu. I tu i tam każą nam za pranie płacić. Ale przy praniu koszuli, skoro ja płacę, ja mam prawo zdecydować, z której firmy skorzystać. Ale mogę też z prania zrezygnować i pieniądze zachować.

Za pranie swojego mózgu mam jednak płacić obowiązkowo i jeszcze być podobno wdzięczny, że tylko tyle.

Duża medialna ustawa to "duży kant".

Jeżeli media narodowe mają wpływać na społeczeństwo, to muszą być oglądane – powiedział Jarosław Kaczyński i to w tym jest sedno problemu.

Jarosław Kaczyński nie potrafi wyrwać się z peerelowskiego stylu myślenia.

Otóż media wszelkiej maści, nie tylko narodowe (jest pytanie "media jakiego narodu?", gdyż jak widać są one opanowane przez jeden naród i nie jest to naród polski), są nie od tego, aby wpływać na społeczeństwo, ale po to, aby je obiektywnie informować.

Media nie powinny być tubą propagandową tylko dlatego, że tak chcieli komuniści i ciągle tak chcą neokomuniście pofarbowani na różne odcienie różu.

Tworzenie mediów narodowych obejmie również budowę... portalu. 

Pan Czabański mówi: "Będzie on konkurencją dla Onetu i WP". Fajnie. Ale czemu tylko te dla tych łżeportali? Czyżby taki np. "portal parówkowy" otrzymał immunitet?

Tak się teraz zastanawiam, czy po to zniszczono prawicowe portale społecznościowe, aby teraz powołać publiczny, ba Narodowy, dla blogera Kaczyńskiego. Czy po to tłamszono ruchy narodowe w Polsce (i nie zaprzestano tego procederu nawet przy dobrej zmianie), aby głosić społeczeństwu mógł tylko naród wybrany?

A przecież w PiS nikt nie ma pojęcia o tym, jak powinien wyglądać prawdziwy opiniotwórczy portal. Wystarczy zajrzeć na ich stronę internetową.

Alexa Traffic Ranks tak wycenia stronkę pis.org.pl

 Global Rank: 457,375   Rank in Poland: 9214

No, to nasze skromne blogerskie portale są cenione w Polsce znacznie bardziej: Salon24 - 788, alexjones.pl - 1233, mpolska24.pl - 3099, Niepoprawni.pl - 3573 a nawet Neon24  - 3680.

Dla kogo więc będą tworzone synekurki za nasze pieniądze? Dla znajomych króliczka? A przecież i tak kadry miłościwie nam panującej partii są słabiutkie, jak żarówka 15 Wat. Nie starczy ich na podmiankę w TVP i Radio. Nie ma nawet skąd ich przeflancować. W TV pana S też republika bryndzy.

A przecież i tak kadr nie starcza dla rządu, parlamentu, zarządów spółek, rad nadzorczych, stajni i trzeba się zasilać odpadami z PZPR, ZSL czy nawet PO. Sam zresztą dobrze wiecie.

Wracając jednak do naszych beanów.

Zbudowanie wspólnego portalu mediów publicznych - TVP, Polskiego Radia i PAP - to jedno z głównych zadań do zrealizowania, gdy dzięki składce audiowizualnej będą one już miały solidny fundament finansowy - mówi  wiceminister kultury Krzysztof Czabański.

Jak odbudujemy je finansowo, to będziemy potrafili je też zachęcić do wspólnego działania. W myśl ustawy one mogą zakładać spółki celowe, za zgodą Rady Mediów Narodowych - wieści światu pan minister.

A więc za nasze pieniądze powstawać będą kolejne kurniki dla różnych lisów propagandy?

A nie przyszło ministrowi do głowy aby pomyśleć, jak wspomóc już istniejące portale społecznościowe?

     

Czy wojna propagandowa w Polsce musi być oparta na łuku Kurskim? Od ŁżeGazety do ŁżeTelewizji?

P.S. Używanie firm energetycznych do ściągania haraczu za troskę o bezpieczeństwo kręgosłupa politycznego Narodu to taka sama gangsterska metoda jak ściąganie przez gangi haraczu za "ochronę" i odbieranie długów poprzez łysych dresiarzy. Co na to powie TK?