Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Bemowo Trybunałem Konstytucyjnym Platformy

Z pewnym zdumieniem przyglądam się, jak rozwija się sprawa sporu wokół zarządu warszawskiej dzielnicy Bemowo.

Bemowo Trybunałem Konstytucyjnym Platformy
źródło: Dzielnica Bemowo

Przypomnę, że sprawa ciągnie się od wyborów samorządowych w 2014 roku. Wtedy to dużą liczbę radnych zdobyli działacze powiązani z byłym warszawskim wiceprezydentem Jarosławem Dąbrowskim, który jest mocno skonfliktowany z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz. Działacze ci skutecznie doprowadzili do wybrania własnego burmistrza Bemowa Krzysztofa Zygrzaka. To nie spodobało się pani prezydent, a w szczególności wiceprezydentowi Jóźwiakowi, którzy postanowili wbrew wszelkim regułom sztuki wprowadzić zarząd komisaryczny w dzielnicy, osadzić swojego własnego burmistrza. Zrobiła się wielka awantura, która wciąż trwa, bowiem działacze samorządowi nie zamierzali odpuszczać i skierowali sprawę na drogę sądową. 

Wygrali.

Ratuszowi została tylko kasacja, która jednak nie wstrzymuje wykonalności wyroku sądu. Mimo to, by nie wpuścić do bemowskiego ratusza K. Zygrzaka, ignorując wymagalność wyroku Hanna Gronkiewicz-Waltz powołała znowu platformiany stary/nowy zarząd dzielnicy. Ręce opadają.

Tak sobie patrzę na te działania i mam nieodparte déjà vu z sytuacją wokół Trybunału Konstytucyjnego.

Otóż, ktoś odpalił problem i była to Platforma Obywatelska, powołując 2 sędziów więcej do Trybunału Konstytucyjnego, niż mogła.
Tak samo na Bemowie, wybory wyborami, wyniki wynikami, procedury procedurami, ale Platforma i tak powołuje swój własny zarząd Bemowa. Mało tego - postanowiła iść dalej i zamiast poddać się wyrokowi sądu, postanowiła sąd „ograć” stosując chwyty nie mające nic wspólnego z poszanowaniem prawa. Mało tego - o ile w sprawie Trybunału Konstytucyjnego jest ewidentna luka prawna, o tyle w sytuacji Bemowa mamy do czynienia z jawnym ignorowaniem wyroku sądu.

Jak widać, w Polsce można sobie i tak pogrywać.

Problem jest tylko jeden. Jeżeli chce się być wiarygodnym w swojej narracji, jeśli chodzi o sprawę Trybunału Konstytucyjnego, to nie można się zachowywać jak kontestowane Prawo i Sprawiedliwość w przypadku Bemowa.

Jakoś śmierdzi mi to „kalizmem” na kilometr. Chyba należałoby to zgłosić do Komisji Europejskiej.

Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #

Mariusz Gierej

Mariusz Gierej - https://www.mpolska24.pl/blog/mariuszgierej

Dziennikarz, publicysta ...
"Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły." Nicolás Gómez Dávila.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.