Rozważania
na temat przyszłego pola walki warto prowadzić w dalekim horyzoncie
czasowym, przekraczającym co najmniej 30 lat. Zaistnieć może wiele
wariantów i scenariuszy przebiegu wydarzeń. Poniżej zaprezentuję wizje
futurystyczne opisane w postaci
modeli wydarzeń, uznanych za możliwe do zaistnienia w drugiej połowie
XXI
wieku, a nawet z możliwością przekroczenia tej granicy. Powstały one na
podstawie identyfikacji wiedzy
polemologicznej, analizy wojen, konfliktów i okresów pokoju XX wieku
oraz oceny
prognostycznych zmian w sposobach prowadzenia
działań zbrojnych w bliskim i średnim horyzoncie czasowym. Są one
wynikiem badań naukowych oraz prac, jakie realizuję w murach Wojskowej
Akademii Technicznej, będącej liderem innowacji technologicznych wypracowywanych dla Wojska Polskiego i sytemu bezpieczeństwa oraz obronności państwa.
Konflikt nuklearny wraz z trudnymi do przewidzenia konsekwencjami, sztuczna inteligencja (kogniwistyka) i osiągnięcie autonomiczności przez roboty, co w dalszych działaniach doprowadzić może do konfliktu z ludźmi, czy też podboje kosmiczne, podczas których dojdzie do wojny cywilizacji ziemskiej z cywilizacjami z innych układów pozaziemskich, to założenia trzech prezentowanych wizji wydarzeń.
Pierwsza z nich to powrót do początków nazwany walką o przetrwanie. W mentalności człowieka jego urzeczywistnienie jest wysokie. Składa się na to wiele czynników, przede wszystkim wzrost prywatnych interesów grup, regres międzynarodowych uregulowań prawnych, wzrost dążeń imperialistycznych, brak surowców naturalnych i zanik współpracy międzynarodowej, a także zwiększenie blokady informacyjnej. Warto zaznaczyć, że społeczeństwo w swojej świadomości jest najbardziej przygotowane na ten wariant, w związku z czym wydaje się jasne, że wybiera go jako najbardziej prawdopodobny.

Scenariusz wydarzeń:
Hipotetyczna trzecia wojna światowa, ogarnęła całą ziemię. W konflikt zaangażowane pozostały wszystkie kraje świata. Wojna toczona była na różnorodnych frontach z założeniami całkowitego wyniszczenia. Brak osiąganych wyników i uzyskiwania przewagi spowodował ostateczne użycie przez największe mocarstwa broni masowego rażenia. Rozpoczęło to ciąg następujących wydarzeń odwetowych o podobnej skali, doprowadzając do otwartego konfliktu nuklearnego. Wszelkie działania militarne wymknęły się państwom spod kontroli. Na świecie zaistniał chaos, w którego centrum wydarzeń były coraz to nowe eksplozje nuklearne powodujące śmierć milionów ludzi. Po tak dramatycznych wydarzeniach nastąpiła nowa rzeczywistość. Przestały funkcjonować struktury państwowe, część kontynentów w wyniku wybuchów nuklearnych rozłączyła się, tworząc nowe części globu. Na ziemi powstały strefy zagrożeń życia w wyniku skażeń radiacyjnych po eksplozjach. Zamarły niektóre czynności życiowe fauny i flory. Zmienił się klimat, który stał się nieprzychylny do życia i rozwoju organizmów żywych. Taki ciąg wydarzeń doprowadził do zaistnienia nowych zjawisk w przetrwałych gromadach ludzi. Nie sposób dalej opisywać scenariusza bez przytoczenia słów A. Einsteina: Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie. Świat powstały po zagładzie nuklearnej spowodował destrukcję i powrót do życia w warunkach pierwotnych. Nastał chłód w pewnych częściach globu, a w innych nastąpiły wysokie temperatury. Nie przetrwała większość zwierząt oraz upraw. Miasta i wsie przestały funkcjonować. Jedynie podróżując szlakami komunikacyjnymi można było spotkać tych którym udało się przeżyć. Ludzie nieustannie poszukiwali pożywienia i paliwa mogących im pomóc rozpalać ogniska oraz przemieszczać się w poszukiwani schronienia i jedzenia. Zauważalnym procesem podczas takiego scenariusza stały się akty agresji. Ludzie rozpoczęli swoja największą walkę – walkę o przetrwanie. Brak struktur państwowych oraz anarchia spowodowały powstanie organizacji przestępczych. Ludzkość powróciła do odruchów, w których to wygrywał silniejszy i sprytniejszy. Kwestie związane z odwagą, sprawiedliwością czy honorem straciły na znaczeniu. Chęci przetrwania za wszelką cenę wywarły negatywny wpływ na społeczne i kulturalne zachowania ludzi. Ci, co przetrwali, rozpoczęli życie w świecie innym niż do tej pory.
Drugi model przedstawia prognostyczną wizję buntu robotów i porusza problematykę konfliktu ludzi z maszynami. Ku tej propozycji wydarzeń bezpośrednio skłania wielu światowych ekspertów, miedzy innymi polski naukowiec Tadeusz Kęsoń, który twierdzi, że bunt robotów jest ciekawą wizją futurystyczną i logiczną w sekwencji rozwoju społeczeństw i rewolucji przemysłowych.
Scenariusz wydarzeń
Rewolucja technologiczna, diametralny postęp we wszystkich dziedzinach życia oraz wszechogarniająca komputeryzacja i automatyzacja doprowadziły do zmiany rzeczywistości w jakiej żyli ludzie. Postęp w robotyce, informatyce, elektronice osiągnął poziomy niewyobrażalne w czasach wcześniejszych. Wraz z nowymi technologiami i wynalazkami pojawiły się to coraz nowsze zagrożenia. Człowiek w pełni uzależniał się od funkcjonowania w świecie wraz z maszynami. Stały się one narzędziem do realizacji zamierzonych celów w sposób dużo bardziej wygodny. Maszyny wyręczały ludzi w większości prac. Rozbudowano na niesamowitą skalę roboty, humanoidy, surogaty czy avatary, które funkcjonowały jako ludzie w świecie realnym. Komputeryzacja i połączoność sieci sprawiły, iż wszelkie codzienne sprawy funkcjonowania społeczeństw stały się nieodłącznym elementami cyberprzestrzeni. Prowadzone badania nad sztuczną inteligencją osiągnęły szczyty swoich możliwości. Stworzone zostały przez człowieka maszyny zdolne do samokształcenia i autorozwoju. Początkowo działające w pełniej kontroli przez ludzi. Z biegiem czasu jednak sztuczna inteligencja zaczęła osiągać poziom przewyższający inteligencję istot ludzkich. W drodze analizy bieżącej sytuacji na świecie, kończących się zasobów surowców naturalnych, braku wody pitnej oraz zmieniającego się klimatu maszyny uznały ludzi za element destruktywny dla ziemi i postanowiły wyeliminować ich, unicestwiając cywilizację ludzką. Potwierdza to teorię dyrektor Instytutu Przyszłości na Uniwersytecie w Oxfordzie Nick Bostrom na łamach programu telewizyjnego Discovery – Future World, twierdząc, że w przyszłości ludzie będą walczyć z super inteligentnymi maszynami, które dojdą do wniosku, że nie potrzebują już ludzi by żyć. Prezentowany scenariusz zakłada, że sztuczna inteligencja przerośnie ludzki potencjał. A to właśnie inteligencja jest najpotężniejszą siłą we wszechświecie oraz motorem napędzającym świat. Maszyny w bardzo kolidujący sposób z ludzkim interesem wykorzystają swój potencjał intelektualny, zdolności przeliczeniowe oraz główny atut, jakim jest brak emocjonalnego podejścia, co w przypadku ludzi jest jednym z głównych czynników powstawania wielu wojen i konfliktów. To właśnie był punk kulminacyjny w życiu na Ziemi i symbiozie z maszynami, które osiągnęły poziom lepszy w projektowaniu coraz to nowszej generacji. W pierwszej kolejności maszyny przejęły kontrolę nad życiem codziennym ludzi, odłączając ich od normalnego funkcjonowania. Rozpoczęły proces rozwoju technologii, jakiej nie zdołali do tej pory rozwinąć ludzie. Skonstruowały bronie nad jakimi dopiero pracowano i były w fazach koncepcyjnych czy projektowych. Matematycznymi sposobami przeliczone zostały strategie działania oraz rozpoczęto kroki podążające do unicestwienia ludzi. Spryt maszyn okazał się jednak zdecydowanie wyższy, niż sądzono. Maszyny prawdopodobnie nie będą dążyć do zabijania ludzi, a raczej do wykorzystywania ich organizmów jako żywych akumulatorów do zasilania siebie w energię. Wówczas rozpoczęta zostanie produkcja fabryk ludzi, w których masowo rodzą się niemowlęta następnie zamykane w specjalnych inkubatorach będą się rozwijać. Ich ciała będą podłączone do urządzeń zamkniętych w specjalnych kokonach. Te przystosowano do utrzymywania organizmów przy życiu, ale bez świadomości istnienia. Dzięki tego typu rozwiązaniom roboty pozyskiwać będą energię do zasilania. Ludzie, którzy przetrwali początkowe łapanki najpierw nieustanie walczyli z maszynami. Działania te głównie opierały się na partyzantce. Walce z podziemia oraz indywidualnych akcjach bezpośrednich wymierzonych w pojedyncze roboty. Na świecie zapanowała wojna, która przybierała różne formy. W jednych regionach, które były mniej uzależnione od technologii, ludzie łączyli się w grupy i próbowali walczyć dostępnymi siłami i środkami. Przewaga technologiczna maszyn, ich zdolności matematyczne oraz przede wszystkim możliwości do szybkiego odtwarzania zniszczonych zasobów spowodowały, iż człowiek przegrywał tą walkę. Garstki ludzi zeszły głęboko do podziemi, próbując budować tam swoje kolonie i odbudowując cywilizację. Świat zmienił się nieodwracalnie, lecz nie była już to ziemia ludzi, a maszyn.
Trzeci, a zarazem ostatni prezentowany model to wojna światów czyli wojna z obcą cywilizacją. Wizja ta ukazuje świat, w którym człowiek to w dobie ery podboju kosmosu, poszukiwaniu nowych złóż surowców naturalnych oraz czystej chęci poznawania nowego świata nieznanego do tej pory natyka się na inną cywilizacje. Obcy nie traktują ludzi w sposób pokojowy i wszczynają wojnę.
Scenariusz wydarzeń
Nieodparta chęć poznawcza człowieka przerodziła się w
rozbudowę na niespotykaną skalę programów kosmicznych, które rozpoczęły eksplorację
nieznanych galaktyk. Rozwój nowych technologii umożliwił zaistnienie
innowatorskich form poruszania się. Ludzkość osiągnęła możliwość
przemieszczenia się w zakrzywieniach czasowych, co umożliwiło podbój innych
planet. Powstanie na całym świecie przemysłu kosmicznego nastawiło życie na Ziemi
na jeden kierunek. Kończące się zasoby wymusiły ten rodzaj działania i
doprowadziły do sytuacji, gdzie to człowiek pozyskiwał nowe surowce do życia
oraz dalszego rozwoju z innych planet, zarówno w naszym Układzie Słonecznym,
jak i w innych galaktykach. W ujęciu statystycznym, gdzie punktem wyjścia jest
istniejąca ilość planet we wszechświecie, odkrytych już przez człowieka, nie
wyklucza się spotkania innych mniej lub też bardziej zaawansowanych form życia.
Rzeczywiste wydaje się, że w dobie eksploracji kolejnych ziem przestrzeni kosmicznej
ludzie napotkają inne organizmy. Na jednych planetach będą to niewielkie organizmy,
które przystosowały się do egzystowania i rozwoju w warunkach podobnych do atmosferycznych,
na innych będą to wyżej rozwinięte formy, z którymi zawiąże się współpraca i realizacja
innowatorskich projektów. Potwierdzą się tezy, że wszechświat jest zdecydowanie
większy, niż przypuszczano kiedykolwiek, a liczba galaktyk i planet podobnych do ziemskiej może też być nieporównywalnie liczniejsza od
zakładanej. W dobie przemieszczenia się życia w kosmos ludzkość pozna pozaziemskie
miejsce, gdzie istoty żyjące uznają homo sapiens za wroga. Będzie to
czynnikiem warunkującym początek złych relacji, a następstwem tego może być
wojna, czy konflikt zbrojny na większą skalę. Istoty te będą znacząco lepiej
rozwinięte w porównaniu do istot ziemskich. Można przypuszczać, że wobec tego
będą posiadały pierwiastek agresji i aspiracje do imperializmu i wojowniczego trybu życia. Spotkanie dwóch takich cywilizacji według słów
wielu specjalistów cytowanych w rozprawie jest destruktywne. Warto podkreślić
słowa jeszcze jednego znawcy tematu, S.
Hawkinga który twierdzi, że: jeśli kosmici odwiedzą Ziemię kiedykolwiek,
to skutki mogą być podobne, jak w przypadku odkrycia Ameryki przez Krzysztofa
Kolumba. Jak wiadomo, wydarzenie to okazało się niezbyt pomyślne dla rdzennych
mieszkańców tego kontynentu. Wystarczy zresztą przyjrzeć się samym sobie, aby
dojść do wniosku, że inteligentne życie może w swym rozwoju przybrać postać, z
jaką wolelibyśmy się raczej nie spotkać. Światowej sławy fizyk
wypowiada się, że jeśli istnieje inna, obca cywilizacja, to zapewne już wie o
tej ludzkiej. Można przypuszczać, że przy konfrontacji sił liczba
„żołnierzy” obcych będzie stosunkowo mała, w porównaniu do ziemskich, jednak
poziom zaawansowania technologii sprzętu i uzbrojenia stanowczo przekroczy
granice świadomości i możliwości ludzi. W końcowym rezultacie będzie to aspektem przeważającym w starciu. Chronologia
zdarzeń może więc być następująca: obcy determinowani działaniami rasy ludzkiej
zaatakowali Ziemię i rozpoczęli proces eksterminacji jej cywilizacji. Wówczas zapanował
wszechobecny chaos, panika i nieporządek. Unicestwione zostały wszelkie formy
życia, wyniszczone punkty strategiczne największych mocarstw, a ich systemy
obronne całkowicie unieszkodliwione. Brak wody, elektryczności, czy
podstawowych źródeł zaspokajania potrzeb człowieka spowodował degenerację i
jego jednostkowe zezwierzęcenie. Posiadane przez ludzkość zdolności doprowadziły
do trwania nieustających walk na wszystkich kontynentach. Społeczeństwa
zmuszone zostały do współpracy i połączenia swoich potencjałów w celu wspólnej
obrony ziemi i walki z inna cywilizacja. Świat przerodził się w jedno pole
wojny, gdzie szala zwycięstwa ostatecznie nie została rozstrzygnięta.
Pracując nad wizjami, bezsprzecznym potwierdzeniem wysokiego prawdopodobieństwa zaistnienia tych modeli jest zastosowana generalna segmentacja czynników determinujących zdarzenia we wszystkich scenariuszach. Zatem jaka czeka nasz przyszłość staje pod wielkim znakiem zapytania. Lepiej być na nią odpowiednio przygotowanym poprzez kreowanie niekonwencjonalnych i innowacyjnych rozwiązań, budując dzięki temu lepszą przyszłość, niż reagować na zaistniałą sytuację kiedy może okazać się już to niewystarczające. Przewidujmy przyszłość w oparci o dogłębną analizę możliwych scenariuszy, zwiększając prawdopodobieństwo ich zaistnienia.
Powinniśmy być jednocześnie świadomi rozległego zakresu wiedzy
polemologicznej na temat wojny, który w pełni nie wyczerpuje przedmiotowej problematyki. Prezentowane wizje powinny stanowić punkt wyjścia do kontynuacji badań nad przyszłością oraz rozpoczęcia szerokiej debaty naukowo-eksperckiej w wyżej opisanej tematyce.