Trwa wyciąganie z kapelusza królików-resztówek. Wczoraj wystawiono w Politico kolejny duet zatroskanych o Polskę: młody zdolny Słowak Dalibor Rohac, który pracował wcześniej w tam gdzie Applebaum (Legatum Institute) w akompaniamencie starszego pana, Martina Miszeraka, który był doradcą ds. prywatyzacji w światłym rządzie Bieleckiego i Balcerowicza.
Ci dwaj panowie z, jak widzimy, pierwszorzędnymi referencjami strasznie przejęli się sytuacją Polski:
Skąd taka troska o finanse publiczne w Polsce, akurat teraz, skoro wcześniej kiedy Rostowski zadłużał Polskę nikt nic nie mówił, ba sam Rostowski dostawał za to nagrody lobby bankowego (dwukrotny minister finansów roku tygodnika Euromoney) ?
Młody zdolny Dalibor Rohac siedzi w jednym z instytutów mądrości w Waszyngtonie (AEI) i uczy się o Polsce czytając tweety Anne Applebaum:
Dalibor Rohac a retweeté
Anne Applebaum @anneapplebaum 22 janv.
Polish PM told EU parliament that Poland hosts a million Ukrainian refugees. The actual number? Three
Zapytaliśmy się młodego zdolnego Rohaca, jakim cudem wpadł na Martina Miszeraka; nie odpowiedział na nasze pytanie. Ale już przed jesiennymi wyborami młody zdolny Rohac biadolił nad perspektywą wyborów wygranych przez PiS, grzmiąc o powrocie Polski do średniowiecza. Nawet więcej, płakał nad odejściem Radka Sikorskiego z polityki:
Dzielny Rohac zasłużył na pogłaskanie po głowie przez Anne Applebaum. A nawet może i na obiad w Chobielinie, tak jak kiedyś Łukasz Warzecha?
Martin Miszerak jest też implantem z Ameryki, w latach 90 zarabiał na słynnym programie narodowych funduszy inwestycyjnych, z którego została - jak wiemy - kamieni kupa, oraz na kręceniu się przy prywatyzacji banków. Teraz Miszerak jest na zasłużonej emeryturze, w docelowej grupie wiekowej KOD (60+) i faktycznie gorąco dopinguje KOD:
Martin Miszerak @MartinMiszerak 23 janv.
Again massive anti-PiS pro-democracy demonstrations throughout Poland today.
Najbardziej bawią nas spiżowe słowa tych zamerykanizowanych panów (cytujemy): "Europa powinna" ("Europe should"). Chyba już nie pamiętają wytycznych z Waszyngtonu, słów dyplomatki Victorii Nuland: "F..ck the EU".
No tak, w antypolskim zacietrzewieniu to i wytyczne się mylą ..