Ten
wpis to raczej krótka notka mająca skłonić do krótkich
przemyśleń na temat różnicy między brakiem regulacji, a
istnieniem niezbędnych regulacji.
Jakiś czas temu nasza lewicowa gwiazda
internetu Piotr Szumlewicz. Popisał się ciekawym
cytatem ze zdjęcia.
Dam
jeszcze inny cytat dla kontrastu, tym razem Waltera Euckena:
"Na
czym polegała polityka gospodarcza laissez-faire? Odpowiedź jest na
ogół taka, że był to czas 'gospodarki bez państwa'.
Krótki rzut oka na rzeczywistość
historyczną powinien był pokazać że ta odpowiedź jest fałszywa.
Państwo bowiem dokładnie w tym czasie stworzyło rygorystyczne
prawo własnościowe, prawo zawierania umów, prawo spółek
handlowych, patentowe i inne. Każde przedsiębiorstwo i gospodarstwo
domowe, które zamierzało coś kupić albo sprzedać, wziąć kredyt
bądź podjąć jakąś inną działalność gospodarczą, poruszało
się na co dzień w tak wyznaczonych przez państwo ramach prawnych.
Jakże więc można mówić o 'gospodarce bez państwa'?"
Tutaj są wypisane główne przyczyny kryzysu z 2008.
„§
1977: po zamieszkach na tle rasowym w Detroit w 1976 roku (43
zabitych, 3000 splądrowanych budynków, 7200 aresztowanych) Kongres
USA uchwalił Ustawę o reinwestycjach społecznych (Community
Reinvestment Act), na mocy której banki amerykańskie zostały
poddane presji udzielania kredytów mieszkaniowych osobom o niskich
dochodach nie spełniających tradycyjnych kryteriów.
§ 1999: uchylenie ustawy Glass-Steagall (1933), która zabraniała łączenia bankowości niskiego ryzyka (komercyjnej), tj. przyjmowania depozytów od ludności z bankowością wysokiego ryzyka (inwestycyjną). Od tego czasu wielkie grupy banków, takie jak np. Citigroup, rozpoczęły akcję kreacji papierów wartościowych w oparciu o kredyty hipoteczne o różnym stopniu ryzyka.
§ 2000-08: funkcje ubezpieczenia niepewnych kredytów hipotecznych przejęły prywatne transakcje ubezpieczeniowe (CDS = credit default swaps), których wolumen wzrósł w okresie 2000-08 z 0,1 biliona dolarów do 50 bilionów dolarów.
§ 2000: Ustawa o modernizacji surowcowych giełd futures (Commodity Futures Modernisation Act) zwalniała giełdy z nadzoru Komisji ds. Futures Surowcowych (Commodity Futures Trading Commission). Ubezpieczenia ryzykownych transakcji (CDS) i inne derywatywy, zwolnione zostały z nadzoru bankowego; uchylono obowiązkowe wymogi rezerw, potrzebę audytu, centralnego clearingu transakcji, etc.
§ 2000-05: stopniowe porzucanie tradycyjnego wymogu uiszczania depozytu przez nabywających nieruchomości w celu „uwłaszczenia” rezydentów USA. W ciągu tych pięciu lat proporcja osób kupujących nieruchomości zwolniona z uiszczania depozytu wzrosła z 0,6% do 32,6%. Około 10% kupujących mieszkało w domach nabytych w 100% na kredyt.
§ 2004: nadzór bankowości (Securities and Exchange Commission) uwolnił pięć wielkich banków amerykańskich (Goldman Sachs, Merrill Lynch, Lehman Bros, Bear Sterns and Morgan Stanley) z wymogu respektowania tradycyjnego maksimum stosunku kapitału własnego do zadłużenia w wysokosci 8,3% (w 1901 roku stosunek ten wynosił zwyczajowo 25%). Tuż przed kryzysem relacja ta w przypadku jednego z największych banków, Bank of America, po uwzględnieniu zobowiązań pozostawionych poza bilansem zbiorczym wynosiła 0,7%, tj. 142 dolarów kredytu na 1 dolar kapitału własnego. Ryzyko zostało poniesione.
§ 2000-08: pakiety derywatyw oparte o kredyty hipoteczne (collaterized debt obligations = CDO) płaciły wyższe oprocentowanie niż obligacje Skarbu USA pomimo wyceny ich ryzyka niespłacalności przez renomowane instytucje ratingowe na najwyższym poziomie „AAA”. Było to swego rodzaju ustanawianie nowego prawa ekonomicznego: „mniejsze ryzyko – wyższy zysk”.” [1]
Nie licząc pierwszego punktu to jest nadania
presji do udzielania kredytów osobom o niskich dochodach. To reszta
były zniesieniem „surowego” prawa i kontroli nad
bankowością.
Podobnie się ma sprawa do obowiązku zachowania
100% rezerwy bankowej, która sama w sobie jest regulacją. Na dodatek bardzo surową.
Oczywiście Szumlewicz, miał na myśli
co innego, ale i tak kochamy... naśmiewać się z niego <3
P.S.
Musicie mi wybaczyć kiepskie zdolności plastyczne :D
[1] http://liberte.pl/chimeryka-czyli-symbioza-gospodarek-chin-i-usa/
P.S. 2 Pomału "buduję" małą stronę na facebooku, ze zbiorem argumentów przeciwko tym "lewicowym".