Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Skiba, Mateusiak vs język nienawiści.

Żeby było jasne; nie akceptuję języka nienawiści wobec kogokolwiek. Nienawistników potępiam za ich postawę, bez względu na to jakimi motywami się kierują. Mam wrażenie jednak, że wielu dziennikarskich i politycznych, głośnych wojowników o wyrugowanie języka nienawiści z życia publicznego w mniej lub bardziej zawoalowany sposób próbuje nienawiść w społeczeństwie polskim podsycać.

Przyjrzyjmy się dwóm przykładom z ostatnich dni. Pierwszy to wypowiedź Skiby. „Tam nie ma rent, a są grosiki, w porównaniu do tego, co otrzymują wdowy smoleńskie. Ja nie mówię, że pieniądze się nie należą. To strata osoby bliskiej, która była głównym źródłem dochodu dla rodziny - państwo powinno to zadośćuczynić. Ale wydaje mi się, że szczególnie pani Gosiewska reprezentuje nieprzyzwoitą pazerność w tym temacie”. Fakty są takie: każdy może o zadośćuczynienie wystąpić. Musi jednak uzasadnić, że wnioskowaną wysokość jest uzasadniona. Udokumentować przed sądem. Podejrzewam, że pani Gosiewska z powodu funkcji i niezwykłej pracowitości swojego męża – ma poważne argumenty do Sądu. I tylko ta instytucja ma prawo oceny czy wniosek jest zawyżony czy nie. Oskarżanie o pazerność jest i krzywda i nadużyciem. Być może Skiba nie do końca przemyślał implikacje użycia tego sformułowania.
Dziennikarze natychmiast i skwapliwie podchwytują tę wypowiedź: „Krzysztof Skiba w ostrych słowach skrytykował Beatę Gosiewską, wdowę po Przemysławie Gosiewskim, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Muzykowi nie spodobało się, że kobieta ubiega się o odszkodowanie. Co powiedział artysta?” a necie pojawiają się jak za uderzeniem nożyc w stół, nienawistne komentarze.: ren:  ma rację a ta hiena bo inaczej jej nazwać nie można by się wstydziła mało dostała to jeszcze jej mało ale co tam podatnicy dają to trzeba brać zero godności kasa jej już całkowicie odbiła „dzisiaj 17: 41 | ocena: 96% zagubiony na saharze:  Hieny smoleńskie a może by tak wam od razu z urzędu zapisać jakiś procent z budżetu państwa dla zaspokojenia waszych zachcianek pięknie zakamuflowanych sztucznym żalem i żałobą na pokaz?” Takich komentarzy jest mnóstwo.
Ciekawe, dlaczego wrażliwiec Skiba nie zareagował na informacje tych o odszkodowaniach: „ Premier Ewa Kopacz (59 l.) realnie liczy się z faktem, że będzie musiała oddać władzę. Ta myśl najwyraźniej towarzyszy jej nie od wczoraj, a co najmniej od kilku miesięcy. W projekcie budżetu państwa na kolejny rok znalazły się bowiem pieniądze na odprawy dla najważniejszych polityków rządzącej koalicji, na co zarezerwowano ponad 14 mln zł!”  Drugi przykład to wypowiedz posłanki PiS pani Beaty Mateusiak: "Powinniśmy wymagać od ateistów, prawosławnych czy muzułmanów oświadczeń, że znają i zobowiązują się w pełni respektować polską Konstytucję i wartości uznawane w Polsce za ważne. Niespełnianie tych wymogów powinno być jednoznacznym powodem do deportacji" (http://www.tvn24.pl)
    Zestawmy znaczenie tej wypowiedzi z inną:” W Niemczech szef MSZ oświadczył (przy okazji zaostrzenia prawa dla imigrantów): „ Szef niemieckiego MSW mówił w Bundestagu nie tylko o pakiecie ustaw dotyczących polityki wobec imigrantów, ale też o obowiązku akceptowania przez imigrantów obowiązujących w Niemczech reguł, jak ujawnienie swej prawdziwej tożsamości, powstrzymanie się przed przemocą wobec innych ludzi, tolerowanie osób innej płci i wyznania.” Ta druga wypowiedź nie wywołała emocji polskich dziennikarzy, którzy z wypowiedzi posłanki Mateusiak uczynili sito do rozsiewania zamętu wśród posłów w Sejmie oraz milionów Polaków. Dziennikarz np. pyta ateistkę: czy czuje się Pani gorsza? Wypowiedź posłanki PSL (protestantki) ten sam dziennikarz prezentuje „ jako osobę wyznania niewymienionego przez posłankę Mateusiak!!!” Pan dziennikarz nie zadał sobie samemu trudu odczytania całej wypowiedzi?
     Język nienawiści nie powstaje samorzutnie.  Trzeba wywołać nienawiść. I to czynią dziennikarze i politycy. Umiejętnie wyrywając z kontekstu wypowiedzi, powielając niefortunne sformułowania. Jakże chętnie czynią to media. Dbające tylko o klikalność, oglądalność, liczbę przekazów na TT czy FB. Fakty bywają nudne. Za to umiejętnie spreparowany przekaz – to jest coś. Nieważne, że ma się do faktów jak przysłowiowa pięści do nosa. A zagonieni obowiązkami (lub niechętni do analizy) odbiorcy kupują już tylko fałszywe interpretacje. To odejście od rzetelności dziennikarskiej, pogoń za populizmem są odpowiedzialne za wywoływanie nienawiści w społeczeństwach.  A tę nienawiść odbiorcy fałszywych przekazów dopiero później  formułują językiem.
http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/gigantyczne-odprawy-dla-ministrow-rzadu-ewy-kopacz-wiemy-ile-dostana_677080.html
http://telewizjarepublika.pl/milionowe-odprawy-dla-bylych-prezesow-pzu-kghm-i-pkn-orlen,31062.html
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/burza-po-propozycji-poslanki-beaty-mateusiak-pieluchy,693099.html

Data:
Kategoria: Polska

Maud Puternicka

1 Maud Puternicka - https://www.mpolska24.pl/blog/1-maud-puternicka

Dawniej rzemieślnik,dyrektor PR w koncernie Unilever, właściciel spółek. Członek wspierający Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.