Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Potrzebna modernizacja polskiej elektroenergetyki niezależnie od postanowień Szczytu Klimatycznego.

Rozstrzygnięcia, które zapadną w Paryżu podczas COP21 są ważne, ale dla Polski stanowią raczej kolejny kontekst, by w temacie modernizacji naszej elektroenergetyki, od dyskusji przejść do czynów. Ustalenia Szczytu Klimatycznego potwierdzą, bowiem jak bardzo globalny będzie kierunek, który już dawno temu przyjęła cała Unia Europejska, w tym Polska. Gruntowna przebudowa polskiej elektroenergetyki jest bowiem niezbędna, niezależnie od decyzji, które zapadną w Paryżu.

Potrzebna modernizacja polskiej elektroenergetyki niezależnie od postanowień Szczytu Klimatycznego.
źródło: Flickr CC

Do 2020 roku konieczne jest wycofanie z eksploatacji bloków konwencjonalnych o łącznej mocy 7 GW, a do roku 2030 nawet 12 GW. Powodem jest ich wiek i niemożność dotrzymania standardów emisji atmosferycznych przyjętych w UE. W połączeniu z innymi czynnikami generuje to potrzebę inwestycji w źródła o łącznej mocy 17GW, wyłączając z tego już budowane bloki węglowe o mocy 6 GW. Głównym wyzwaniem jest więc określenie kiedy i jakimi źródłami będziemy zastępować wycofywane jednostki węglowe. Dodatkowo utrzymywanie dzisiejszej struktury wytwarzania energii oznaczać będzie konieczność stopniowego wejścia w zakup praw do emisji CO2. Spowoduje to początkowo umiarkowany, a po 2030 roku, gdy skończą się darmowe uprawnienia, gwałtowny wzrost cen energii elektrycznej.

Dlatego postrzeganie porozumienia paryskiego w kategoriach uderzania w polską gospodarkę nie ma sensu, ponieważ to ekipy rządzące przez ostatnie kilkanaście odpowiadają za stan polskiej energetyki, a nie otoczenie międzynarodowe. Dlatego tym bardziej dzisiaj potrzebny jest plan restrukturyzacji, uwzględniający zmieniającą się rzeczywistość.

To prawda, że Polska osiągnęła 30 proc. poziom redukcji CO2 w stosunku do 1988 roku przy jednoczesnym dwukrotnym wzroście PKB według parytetu siły nabywczej. Jeśli więc nadal chcemy iść ścieżką rozwoju, to potrzebujemy innowacyjnej i konkurencyjnej gospodarki. Nie osiągniemy tego jednak utrzymując nieefektywną, nieelastyczną i wysokoemisyjną energetykę czy zalesianiem kraju. Potrzebny jest miks energetyczny z udziałem najbardziej efektywnych kosztowo OZE oraz niskoemisyjnych źródeł węglowych. 

Data:
Kategoria: Gospodarka
Tagi: #

Arkadiusz Sekściński

Arkadiusz Sekściński - https://www.mpolska24.pl/blog/arkadiusz-sekscinski

Od ponad 4 lat jestem członkiem zarządu i dyrektorem w Polskim Stowarzyszeniu Energetyki Wiatrowej. Założyłem też Fundację Edukacji Energetycznej i Środowiskowej. Na Uniwersytecie Warszawskim prowadzę zajęcia z socjologii ogólnej i przedmiotów fakultatywnych, w tym pt. "Odnawialne Źródła Energii".

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.