Migranci nie potrafią korzystać z toalet. Szok kulturowy i wymiana sedesów w urzędzie skarbowym
Szok kulturowy.
Australijski urząd skarbowy w Melbourne zdecydował się na zamontowanie nowych, specjalnie przystosowanych do potrzeb migrantów ubikacji kucanych. Stanowią oni 20-proc. pracowników urzędu. Jednak nie byli w stanie nauczyć się korzystania z sedesów i stawali na nich stopami, kucając.
Zaczęły się pojawiać skargi pozostałych pracowników na brud jaki panował w toaletach. Ich nieanglojęzyczni koledzy czasem „nie trafiali” – komentował szef związku zawodowego Jeff Lapidos. Najpierw próbowano ich nauczyć korzystania z toalet specjalnymi oznaczeniami ale nie przyniosło to skutków.
- Mam pytanie, skoro migranci nie potrafią używać zachodniej toalety, jak mają zrozumieć nasz system podatkowy i dawać porady przeciętnemu Australijczykowi – komentowała sprawę oburzona australijska polityk Pauline Hanson.
Wprost