Zakaz używania smartfonów we francuskich szkołach

Prawdo  dotyczy dzieci i młodzieży do 15 roku życia. Zwolennicy tego zakazu uważają, że urządzenia tego typu rozpraszają dzieci w szkole i mają na nie zły wpływ.

Nad zakazem francuski rząd i parlament pracowały od grudnia 2017 roku. We Francji odbyła się burzliwa dyskusja na ten temat, a środowiska eksperckie podzieliły się. 

Zwolennicy zakazu wskazywali, że uzależnienie od tego typu urządzeń jest już powszechne i szkodliwe.

Przeciwnicy wskazywali, że nawet jeżeli tak jest to odgórne zakazy są nieskuteczne.

Zwolennikiem tego przepisu jest jednak prezydent Macron, który zapowiadał wprowadzenie tego przepisu już w trakcie swojej kampanii wyborczej. Wydaje się, że duży wpływ na tą postawę prezydenta miała jego żona, która z zawodu jest nauczycielką. 

Przepisy precyzują, że zakaz będzie całkowity, bowiem do tej pory nie pozwalano na korzystanie w trakcie lekcji. Tym razem nie będzie można ich używać również w trakcie przerw, by nie odciągały dzieci i młodzieży od budowania relacji z rówieśnikami. Uzależnienie to powoduje wg francuskich ustawodawców obniżenie aktywności fizycznej dzieci. 

W Polsce nie obowiązuje odgórne prawo, szkoły same regulują zasady korzystania z takich urządzeń. Być może jednak dyskusja na ten temat dopiero przed nami.

źródło: wirtualnemedia.pl