Pomysł na zmianę
Poseł Michał Jaros, kandydat na prezydenta Wrocławia, zapowiedział stworzenie nowego stowarzyszenia „Pomysł na zmianę”. Podczas drugiego kongresu programowego zaprezentował swoje kolejne pomysły oraz ich współautorów.
Najważniejsze priorytety dotyczą ochrony środowiska, smogu i zieleni. Jaros zapowiada, że Wrocław będzie zielonym miastem, a to za zasługą kolejnych nasadzeń drzew. To z kolei ma się przełożyć na walkę ze smogiem. - W lutym tego roku przebiliśmy cały świat w zanieczyszczeniu powietrza, byliśmy gorsi od Hongkongu i Pekinu. Nasze miasto nadal jest śmierdzące – przekonywali prelegenci.
Michał Jaros poruszył też kwestie likwidacji dopalaczy, potrzebę wsparcia dla innowacyjnych miejsc pracy oraz zwiększenia bezpieczeństwa seniorów. – Jeśli mieszkańcy zatrudnią mnie jako prezydenta, to ja muszę być dla nich. Musimy zmienić miasto, będziemy zmieniać je razem z Państwem - przekonywał kandydat.
Przypomnijmy. We Wrocławiu oprócz Jarosa i Sutryka, w wyborach start zadeklarowali: Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS, Kazimierz Michał Ujazdowski z PO, Jerzy Michalak z Dolnośląskiego Ruchu Samorządowego, a także Robert Butwicki (niezależny). – W tych wyborach nasz głos, mieszkańców, powinien być istotny. Politycy z Warszawy będą nam wmawiać, że chodzi o rząd, PiS, Platformę, opozycję. Ujazdowski mówi, że startuje, by prezydentem nie została Stachowiak-Różecka. Sutryk startuje, by nie wygrał Ujazdowski. A ja startuję, by nie było we Wrocławiu korków! By było bezpieczniej! To jest fundamentalna różnica między nami. Jestem politykiem, ale jestem kandydatem mieszkańców – deklaruje Jaros.
źródło: www.onet.pl