Co wypada prezydentowi USA?
Północnokoreańskie media pokazały nagranie, na którym widać jak bardzo Donald Trump był przychylny reprezentantom komunistycznego reżimu.
Przywódca Stanów Zjednoczonych salutujący przed północnokoreańskim generałem. Chwilę później Donald Trump potrząsa dłonią wojskowego z Pjongjangu. Nieznana scena ze spotkania prezydenta Stanów Zjednoczonych z Kim Jong Unem została opublikowana przez państwową agencję informacyjną komunistów KCNA.
Podniosły się głosy, że to już zdecydowana przesada ze strony Trumpa i nie są to nie jedyne zastrzeżenia oponentów prezydenta, który ogłosił wszem i wobec sukces szczytu w Singapurze. Krytycy Trumpa twierdzą, że porozumienie podpisane z Kim Jong Unem tak naprawdę nie zawiera nawet jednego konkretu, dając za to Koreańczykom z Północy gwarancje bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych.
Amerykanie liczą, że Korea Północna zrezygnuje z atomu w ciągu 30 miesięcy.To jedyny konkret, jaki padł po spotkaniu w Singapurze, jednak nie z ust Kima czy Trumpa, a amerykańskiego sekretarza stanu Mike'a Pompeo. W dodatku nie było to twarde postawienie sprawy, a jedynie wypowiedź, iż USA oczekują, iż Kim rozbroi swój arsenał nuklearny w takim okresie.