Niemcy żądają od Korei ujawnienia programu atomowego
Szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas oświadczył, że deklaracja Korei Północnej o natychmiastowym wstrzymaniu prób jądrowych i testów rakiet międzykontynentalnych to krok w dobrym kierunku, ale Pjongjang musi ujawnić swój program atomowy i rakietowy.
- Aby rozpocząć poważny proces i pracę nad całkowita denuklearyzacją Korei Północnej, trzeba jednakże, aby Pjongjang podjął właściwe kroki i ujawnił swoje całkowite programy nuklearne i rakietowe w wiarygodny sposób - powiedział niemiecki minister. - Żądanie to jest zgodne z oczekiwaniami społeczności międzynarodowej - dodał Maas.
Kim Dzong Un zapowiedział, że jego kraj wstrzyma próby jądrowe i testy międzykontynentalne rakiet balistycznych, a także zamknie obiekt na północy kraju, gdzie prowadzono badania i próby jądrowe. Według Kima, obiekt ten spełnił już swoje zadanie.
Deklarację władz w Pjongjangu z zadowoleniem przyjęły m.in. USA, Korea Południowa i Chiny. To "wielki postęp" i "bardzo dobra wiadomość dla świata i samej Korei Północnej" - napisał na Twitterze prezydent USA Donald Trump.
Federica Mogherini, szefowa unijnej dyplomacji, oceniła, że północnokoreańska decyzja jest "pozytywnym, od dawna wyczekiwanym krokiem" i "świadczy o woli Kim Dzong Una do poszanowania międzynarodowych obowiązków i do przestrzegania rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ".
Decyzję Pjongjangu ogłoszono przed planowanym szczytem przywódców obu państw koreańskich. W piątek Kim Dzong Un i Mun Dze In mają się spotkać po stronie południowokoreańskiej w Domu Pokoju w Panmundżomie na linii demarkacyjnej pomiędzy dwoma państwami koreańskimi. Będzie to trzeci w historii szczyt koreański i pierwszy na terytorium Korei Południowej. Z kolei w czerwcu lub w maju Kim spotka się z Trumpem.
źródło: PAP