Znany iluzjonista musi ujawnić sekrety swoich sztuczek
musi zdradzić sekret swoich sztuczek. David Copperfield został pozwany przez widza, który odniósł poważną kontuzję podczas wykonywania przez magika sztuczki.
Słynnego iluzjonistę pozwał widz, który wziął udział w jego przedstawieniu w Las Vegas, podczas którego został zaproszony do udziału w sztuczce "Lucy Thirteen". W trakcie wykonywania tego numeru David Copperfield doprowadza do "zniknięcia" grupy widzów, a następnie "cudownie" sprowadza ich z powrotem. W numerze tym wzięło do tej pory udział 55 tys. osób, ale nikt oprócz pozywającego magika Gavina Coxa nie odniósł obrażeń.
Adwokat Coxa tłumaczył, że biorąca udział w numerze grupka widzów została wygoniona z estrady, a następnie musiała biec wąskimi i ciemnymi korytarzami, oświetlanymi jedynie latarkami obsługi. Wcześniej tę samą trasę przebiegł Copperfield, w ramach innego numeru ze swojego programu. Podczas tego biegu Cox upadł i doznał wstrząśnienia mózgu.
Cox zarzuca magikowi, że nie poinformował widzów o możliwym ryzyku. Swoje straty wycenia na 400 tys. dolarów i takiego żąda odszkodowania. Ławnicy nie zgodzili się, by zeznania Copperfielda odbyły się za zamkniętymi drzwiami. Słynny iluzjonista będzie więc musiał szczegółowo opowiedzieć, na czym polega wykonywana przez niego sztuczka.
źródło: rp.pl