Lubuski zjazd SLD
W niedzielę w Drzonkowie miał miejsce zjazd lubuskiego SLD. Tematem przewodnim konwencji były przygotowania do wyborów samorządowych. - Gen. Jaruzelski robił złe rzeczy w '68 i '70 roku, ale doprowadził też do pokojowej transformacji. Mogło skończyć się jak na Bałkanach, gdzie było 150 tys. ofiar. Jeśli ktoś tego nie widzi, to jest albo głupi, albo jest z PiS-u – mówił Włodzimierz Czarzasty, szef partii - pisze zielonogórska wyborcza.pl.
Na zjazd w pozielonogórskim Drzonkowie przybyło ponad 150 członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Przez własną głupotę wylecieliśmy z Sejmu i teraz przez własną mądrość do niego wrócimy - mówił szef SLD, Włodzimierz Czarzasty. Podczas spotkania wykluczył sojusz z PO i Nowoczesną. Zapowiedział przywrócenie „niesłusznie” zabranych emerytur i wyraził poparcie SLD dla programu 500 plus, nie wykluczając jego modyfikacji. Szef SLD mówił także o rozdziale Kościoła od państwa. - Nie możemy mówić, jak Palikot, o każdym biskupie, że jest pedofilem, bo tak nie jest. Musimy renegocjować konkordat lub go rozwiązać. To nie jest walka z wiarą. Kto z kim śpi i w co wierzy, to jest prywatna sprawa każdego człowieka. Ale nieopodatkowany, wpływający na politykę państwa Kościół, to jest skandal – pisze wyborcza.pl. Czarzasty zapowiedział także zagwarantowanie kobietom prawa do przerywania ciąży i równych praw dla par homoseksualnych.
- Nie ma nikogo poza SLD, kto będzie mówił obiektywnie o historii. My będziemy mówić, że wśród żołnierzy wyklętych byli fantastyczni ludzie, ale byli też bandyci, gnoje i gwałciciele – mówił Czarzasty, pisze wyborcza.pl. Szef SLD zapowiedział także Trybunał Stanu dla osób odpowiedzialnych za niszczenie ładu konstytucyjnego w Polsce.