Jak informuje telewizja "Fox News", Nasim Aghdam była kulturystką, weganką i obrończynią praw zwierząt. Na jej kanale, oprócz wegańskich przepisów czy filmów z ćwiczeń, można było znaleźć także bardzo brutalne filmiki pokazujące znęcanie się nad zwierzętami. Zgodnie z polityką YouTube takie filmiki były albo cenzurowane, albo usuwane, co prowadziło do utraty traciła widzów, a wraz z nimi pieniądzy z reklam.

Brat kobiety powiedział "Fox News", że jego siostra wielokrotnie żaliła się rodzinie, że YouTube rujnuje jej życie i nie pozwala zarabiać na utrzymanie. We wtorek, jeszcze przed atakiem na siedzibę YouTube'a, umieściła w sieci ostre posty, w których atakowała pracowniów firmy, że mają "zamknięte umysły". Gdy wyszła z domu, jej ojciec od razu powiadomił więc policję, ostrzegając funkcjonariuszy, że jego córka może zrobić coś złego. 

"Fox News" informuje, że policjanci odnaleźli auto Nasim Aghdam, w którym spała niedaleko Doliny Krzemowej w nocy przed atakiem. Mimo ostrzeżeń ojca nie zdecydowali się zatrzymać kobiety, która wdarła się potem do siedziby YouTube, zraniła trzy osoby, a potem popełniła samobójstwo.

źródło: dziennik.pl