IPN chwali się odkryciem
Instytut Pamięci Narodowej odkrył teczki tajnych współpracowników kontrwywiadu wojskowego z lat 1943-1974. To ok. 12 tys. zmikrofilmowanych akt.
Wśród dokumentów znajdują się m.in. ankiety personalne i życiorysy agentów oraz ich zobowiązania do współpracy. Są tam także dane na temat tajnych mieszkań i lokali kontaktowych. Odnalezione akta dotyczą m.in. Wojskowej Służby Wewnętrznej i Głównego Zarządu Informacji WP, który uznawany jest za jedną z najbardziej brutalnych służb PRL.
Cała odkryta dokumentacja jest dostępna dla badaczy. IPN poinformował, że opisy ok. 4 tys. jednostek archiwalnych znajdują się w internetowym Inwentarzu archiwalnym instytucji. Specjaliści IPN podkreślają, że to unikatowe akta. Sama treść dokumentów nie znajdzie w Inwentarzu. Zgodnie z ustawą o IPN dostęp do nich mogą mieć tylko osoby, które prowadzą m.in. badania naukowe oraz dziennikarze.
Do tej pory historycy uważali, że większość akt dotyczących GZI została zniszczona. Okazało się jednak, że zostały zmikrofilmowane, a tylko ok. 800 dokumentów przetrwała w formie papierowej. Wicedyrektor Archiwum IPN Mariusz Kwaśniak powiedział, że teczki współpracowników kontrwywiadu nie widziała światła dziennego od 28 lat. Kwaśniak wyjaśnił, że akta zarchiwizowano w latach 1966-1974. Dodał, że pracownicy IPN odkryli materiały w 2016 r. podczas prac porządkowych, ale dopiero teraz zakończono ich katalogowanie.
źródło: wp.pl