Mięso jednak dla wegan
60 proc. wegan zadeklarowało, że chętnie sięgnęłoby po mięso, gdyby nie pochodziło ono od prawdziwych zwierząt.
Zastrzeżeń, co do jedzenia mięsa, które powstałoby w laboratorium, nie miałby co trzeci badany przez firmę Surveygoo. Wśród Amerykanów chętnych na laboratoryjne kotlety było jeszcze więcej - 40 proc. Najbardziej zdumiewający był jednak wynik, jaki badacze uzyskali wśród wegan; aż 60 proc. z nich zadeklarowało, że chętnie sięgnęłoby po mięso, gdyby nie pochodziło ono od prawdziwych zwierząt.
W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, agencja PR Ingredient Communications na starannie dobranej próbie ponad tysiąca osób przeprowadziła badania. Wszystkim respondentom przekazano informację, że mięso, o którym mowa, jest prawdziwym mięsem wyhodowanym z komórek w laboratorium i nie pochodzi ono od zwierząt.
Wyniki badań były zaskakujące. 18 proc. obywateli Wielkiej Brytanii wzbogaciłoby jadłospis o mięso wyhodowane laboratoryjnie, wśród Amerykanów chętnych było 40 proc. Osób deklarujących, że nigdy nie sięgnęłyby po takie mięso było 38 proc.
Największym zaskoczeniem była postawa wegan, bo aż 60 proc. badanych uznało, że skusiłoby się na potrawy z mięsa hodowanego w laboratorium. Mniej zwolenników sztucznego mięsa było wśród wegetarian (23 proc.) i pescowegetarian ryb (21 proc.).
- Łatwo zrozumieć, dlaczego tak wiele osób wiarygodnie przyjmuje pojawienie się laboratoryjnego mięsa. Ludzie lubią jeść mięso, ale często czują się winni mając świadomość, że w celu jego pozyskania trzeba zabić zwierzę - powiedział Richard Clarke, dyrektor zarządzający Ingredient Communications.
Sam też był jednak zaskoczony wynikami. - Byliśmy zaskoczeni tym, jak wielu respondentów wyraziło chęć jedzenia takiego mięsa. Zwłaszcza, gdy ma się świadomość, jakie gwałtowne były protesty przeciwko żywności GMO i wciąż rosnące zainteresowanie żywnością naturalną. Wydawałoby się, że to jakaś sprzeczność - przyznał Clarke.
Wyniki badań jasno pokazują, że pionierzy w branży sztucznego mięsa powinni najpierw wybrać rynek amerykański. - Istnieje ogromna różnica między tym, jak konsumenci z USA i Wielkiej Brytanii postrzegają mięso laboratoryjne. Badanie pokazuje, że kraje, które na pozór wydają się dzielić wieloma podobnymi wartościami, mogą w znacznym stopniu różnić się w niektórych kwestiach - zauważyła Neil Cary, szefowa Surveygoo.
źródło: polsatnews.pl