Brexit na twardo
Ponad 60 członków Partii Konserwatywnej naciska na premier May ws. zaostrzenia kursu w kwestii wyjścia z UE. Najbardziej radykalni chcą zerwania wszystkich związków z UE.
Z dokumentów, do których dotarli dziennikarze "The Independent" wynika, że cześć posłów rządzącej krajem Partii Konserwatywnej jest gotowa na zerwanie obecnych negocjacji z Brukselą i wyjście z Wielkiej Brytanii bez dokładnego uregulowania poszczególnych kwestii, zwłaszcza dotyczących handlu. Konserwatywni posłowie zrzeszeni w European Research Groupchcą, aby władze Wielkiej Brytanii odzyskały "pełną kontrolę" nad swoim prawodawstwem podczas okresu przejściowego i zerwały wszelkie umowy dotyczące wymiany handlowej z Unią.
W liście do premier May apelują oni, aby nie przejmować się brukselskimi eurokratami, tylko wziąć sprawy w swoje ręce nie oglądać się na to, czego życzy sobie Unia. Pod tymi postulatami podpisali się zwolennicy najbardziej radykalnej wersji Brexitu, a pośród nich znajdują się byli członkowie rządu Priti Patel i Iain Duncan Smith, a także kilku innych doświadczonych posłów. W sumie na liście znajdują się 62 nazwiska.
W celu realizacji takiego modelu brexitu, podpisani pod listem politycy są gotowi przyjąć cła narzucane przez Światową Organizację Handlu, a później negocjować umowy bilateralne z poszczególnymi państwami Europy i świata. Według nich Wielka Brytania nie jest "równym partnerem" w negocjacjach z Unią i godzi się na rozwiązania, które są dla niej niekorzystne. Zwracają również uwagę, że po marcu 2019 negocjacje powinny zostać definitywnie zakończone, a całość relacji pomiędzy Zjednoczonym Królestwem a UE powinna być uregulowana zgodnie z wytycznymi WTO, aby nie ograniczać możliwości kraju w szukaniu innych partnerów handlowych.
- To nie jest list, to ordynarne żądanie okupu - tak postawą swoich kolegów z partii nazwał inny członek Partii Konserwatywnej. O wiele bardziej wylewni w swojej krytycy byli zwolennicy pozostania UK w UE lub politycy zgadzający się na miękką wersję Brexitu. Był lider Liberalnych Demokratów Tim Farron mówił, że torysi takim postępowaniem wiążą Theresie May ręce i pokazują, że zupełnie nie radzi sobie z rolą liderki własnej partii.
Stephen Gethins zwraca uwagę, że próby zaostrzenia kursu i odejścia od dialogu z UE uderzą w sytuację ekonomiczną kraju. Zdaniem laburzysty Paula Blomfielda, premier May w obecnej sytuacji nie jest w stanie zrealizować takiego Brexitu, jaki potrzebny jest Wielkiej Brytanii.
źródło: polishexpress.co.uk