Kim by się uśmiał
Sobowtór Kim Dzong Una wywołał euforię północnokoreańskich cheerleaderek w Pjongczangu.
„Podczas środowego spotkania między Japonkami a zjednoczoną reprezentacją Korei, na trybunach pojawił się mężczyzna łudząco podobny do Kim Dzong Una. Grupa cheerleaderek towarzysząca prawdziwemu przywódcy Korei Północnej na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu, przez krótki moment była zaskoczona pojawieniem się Kim Dzong Una w hali sportowej” informuje wprost.pl.
Szybko zorientowały się, że stojący przed nimi mężczyzna nie jest przywódcą ich kraju, ale zwykły przebierańcem. Swoim wejściem spowodował sporo radości, Koreanki z północy z trudem powstrzymywały się od śmiechu. Z doniesień Reutersa wynika, że przebieraniec ma na imię Howard. Po spotkaniu dalej wcielał się w rolę dyktatora i udzielił dziennikarzom wywiadu. - Zagrały dobry mecz, strzeliły jednego gola. To wszystko co mogę na ten temat powiedzieć jako przywódca - powiedział Howard.