Koalicyjny komitet o nazwie SLD Lewica Razem wystawiał już swoich kandydatów - w wyborach samorządowych w 2014 r. W tegorocznych wyborach poza SLD utworzą go m.in. Unia Pracy, PPS, związki zawodowe, kilka stowarzyszeń i mniejsze partie, czyli wszystkie te struktury, które przed dwoma laty weszły w skład Kongresu Lewicy. Szef SLD zaznaczył, że w powiatach i miastach Sojusz dopuszcza możliwość różnych koalicji, za które będą odpowiadać szefowie struktur powiatowych partii. - My się do tego wtrącać nie będziemy - zapewnił.

Czarzasty zaznaczył, że kiedy mówiono o możliwości okręgów 3-mandatowych w całej Polsce, SLD i PSL były zainteresowane szeroką koalicją, w skład której weszłyby też Nowoczesna i PO. Kiedy ta idea upadła PSL ogłosił samodzielny start w wyborach, a PO i Nowoczesna zapowiedziały, że będą budowały koalicję na wybory samorządowe. - W tej nowej sytuacji, kiedy okręgi pozostały w takim samym obszarze, w jakim były do tej pory, uznajemy to połączenie, jako dwóch partii identycznych programowo, w związku z tym to jest po prostu ich sprawa - oświadczył Czarzasty.

- Nam do Platformy i do Nowoczesnej w kategoriach programów ogólnopolskich, partyjnych, jest bardzo, naprawdę bardzo daleko, a to, co te dwie partie robią w tej chwili w Sejmie, zadziwia nawet te dwie partie. W związku z tym trudno będzie wytłumaczyć elektoratowi socjaldemokratycznemu postępowanie bliskie w sferze dyskusji na temat IPN, liberalizacji ustawy dotyczącej przerywania ciąży i wielu innych - dodał lider SLD i zaznaczył, inaczej wygląda współpraca z tymi partiami na szczeblu lokalnym. W niektórych miastach Sojusz tworzy z nimi koalicje.

Czarzasty powiedział, że kierownictwo SLD kontynuuje poprzedzające wybory spotkania w województwach. Dotychczas odwiedziło 130 powiatów. W wyborach samorządowych ugrupowanie wystawi 16 tys. kandydatów. Na szczeblu lokalnym trwają konsultacje w sprawie kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów. Jak powiedział na konferencji wiceprzewodniczący SLD Zbyszek Zaborowski, w Katowicach prowadzone są rozmowy w sprawie szerokiego porozumienia opozycyjnego wobec obecnych władz miasta. Decyzje powinny zapaść na wiosnę.

SLD krytykuje obecne władze m.in. za zakorkowane miasto, brak nowego dworca autobusowego; zapowiada walkę ze smogiem i proponuje m.in. budowę Teatru Wielkiego w Katowicach. - Teatr im. Stanisława Wyspiańskiego nie przystaje już do rozmiarów aglomeracji górnośląsko-zagłębiowskiej i warto żeby taką rzecz postanowić i wybudować, kiedy są jeszcze środki europejskie - powiedział Zaborowski.

źródło: PAP