Zmarła córka generała Franco
W Madrycie w wieku 91 lat zmarła Carmen Franco, jedyna córka hiszpańskiego dyktatora Francisco Franco, który rządził krajem w latach 1936-75.
Maria del Carmen Franco y Polo, znana powszechnie jako Carmen Franco, zmarła w domu na skutek choroby nowotworowej, którą zdiagnozowano u niej latem 2016 r. Carmen Franco miała honorowe tytuły księżnej Franco oraz markizy Villaverde, przyznane jej przez poprzedniego króla Hiszpanii Juana Carlosa. Nosiła też m.in. tytuł damy Korpusu Szlacheckiego Księstwa Asturii.
Córka generała, nazywana "Carmencita", była długoletnią przewodniczącą założonej w 1976 r. Narodowej Fundacji im. Francisco Franco, której celem jest upowszechnianie pamięci o osobie i działalności hiszpańskiego generała. Przyczyniła się także do do zebrania przez fundację ponad 30 tys. dokumentów autorstwa swojego ojca.
Sama wielokrotnie wypowiadała się o ojcu. W 2008 r. opublikowała jego biografię pt. "Franco, mój ojciec", w której przedstawiła bardziej ludzkie oblicze dyktatora. W książce, napisanej wspólnie z Jesusem Palaciosem i Stanleyem Payne, Franco ujawniła m.in. szczegóły swojego życia we Francji, gdzie jako dziecko przebywała podczas hiszpańskiej wojny domowej. Opisała też swoją głęboką przyjaźń z ojcem.
Generał Franco i jego zwolennicy zapoczątkowali zamach stanu 18 lipca 1936 r. Pucz przerodził się w trwającą do 1939 r. wojnę domową, w którą uwikłane były inne kraje wspierające strony konfliktu, m.in. Niemcy, ZSRR i Włochy. Dopiero w 1973 r., po 37 latach kierowania rządem, Franco zrezygnował z funkcji premiera, zachowując jednak najwyższą władzę w państwie jako regent i zwierzchnik sił zbrojnych. Dyktatura zakończyła się dwa lata później wraz ze śmiercią generała.
źródło: PAP