Niemcy wciąż bez nowego rządu, będą nowe wybory?
Wybory w Niemczech odbyły się 24 września 2017. SPD, które do tej pory tworzyło rząd z CDU-CSU Angeli Merkel, a przegrało te wybory przeszło do opozycji. Miała powstać "kolorowa koalicja" jednak dziś w nocy rozmowy zostały zerwane. Kanclerz Angela Merkel bardzo żałuje zerwania rozmów przez FDP (liberałów), bowiem według niej można było doprowadzić do porozumienia CDU-CSU z FDP i Zielonymi. W tej sytuacji zapowiedziała rozmowy z prezydentem.
Jak oświadczyła szefowa CDU, można było znaleźć rozwiązanie pod warunkiem gotowości do kompromisów. W trakcie rozmów z FDP nie udało się im uzgodnić stanowisk, ale podczas rozmów wiele kwestii uzgodniono co pozwala z optymizmem patrzeć na stabilność kraju. Wśród uzgodnionych kwestii znalazły się rolnictwo, gospodarka, klimat, polityka socjalna. W związku z całą sytuacją będzie się zastanawiać wspólnie z prezydentem co dalej, bowiem CDU-CSU czują się odpowiedzialne za kraj. Wygląda na to, że partie poróżniła kwestia migracji. CDU, CSU i FDP chcą ograniczenia migracji, Zieloni tego nie chcą. Kwestia łączenia rodzin jak to określili politycy CDU-CSU jest obok polityki klimatycznej i energetycznej najtrudniejszym obszarem negocjacji.
Zieloni sprzeciwiają się ograniczeniu łączenie rodzin migrantów, którzy nie dostali azylu i korzystają z tymczasowej gościny w Niemczech, i stoją na stanowisku, że obecność rodzin zwiększa chęć integracji cudzoziemców. Bawarska CSU się temu stanowczo sprzeciwia. Są ogromne rozbieżności między partiami w ocenie ilości potencjalnych nowych imigrantów w związku z tym zagadnieniem. Szacunki są od 70 tys. do kilkuset tysięcy nowych imigrantów. Chadecy są skłonni do kompromisu na poziomie 200 tys. nowych imigrantów rocznie.
Cała sytuacja powoduje, że staje się coraz bardziej prawdopodobny scenariusz ponowynych wyborów. Rząd mniejszościowy jest wykluczony.
Lider FDP Christian Lindner powiedział, że czterem partiom nie udało się zbudować zaufania pozwalającego na zmodernizowanie kraju. Pozostały liczne sprzeczności, pytania i konflikty. Obszary kompromisowe oznaczają ogromne wydatki dla budżetu państwa. Zaznaczył, że w imię odpowiedzialności za dobre rządzenie, lepiej nie rządzić gdyby to miało być złe rządzenie.
Co ciekawe ostro o FDP i jej liderze wypowiadają się Zieloni oskarżając ich o populizm. Wielu ekspertów jest zdania, że nowe przyspieszone wybory spowodują wzrost popularności skrajnie prawicowej Alternatywa dla Niemiec (AfD) i dalsze osłabienie kanclerz Merkel.