Robert Lewandowski patronem ulicy
Nazwiskiem kapitana polskiej reprezentacji w piłce nożnej nazwano najdłuższą ulicę w Kuźni Raciborskiej na Śląsku. Jest to pierwsza w Polsce ulica jego imienia.
Poprzednim patronem ulicy był generał Karol Świerczewski. Uważany za bohatera w PRL , teraz musiał zniknąć z tabliczki z nazwą ulicy z powodu ustawy dekomunizacyjnej. Pomysł zastąpienia komunistycznego generała kapitanem piłkarskiej reprezentacji Polski przyszedł do głowy dzieciom z miejscowego klubu sportowego. Pozytywnie zareagowali na to włodarze miasta, które aktywnie stawia w ostatnich latach na edukację przez sport. Idea musiała spodobać się również samemu Lewandowskiemu, który przez swojego menadżera zaakceptował pomysł.
Uczniowie przyznają, że nie wszyscy mieszkańcy byli entuzjastami ich pomysłu. - Niektórzy ludzie się z tym nie zgadzali, bo według nich żyjący człowiek nie może być patronem ulicy - powiedział Patryk, który wraz z kolegami zbierał podpisy pod projektem zmiany nazwy ulicy. Większość ludzi przyklasnęła jednak ich pomysłowi i wsparła go swoimi podpisami.
Władze miasta zapewniają, że Lewandowski to świetny wybór nie tylko ze względu na osiągane sukcesy w piłce nożnej, ale również ze względu na jego charakter i dążenie do samodoskonalenia. - Nie jest to łapanie popularności na czyimś nazwisku, to coś więcej. Dla nas to coś wielkiego - mówiła w lipcu wiceburmistrz Kuźni Raciborskiej Gabriela Tomik i dodała, że władze miasta chcą, aby poprzez nadanie nazwy ulicy Lewandowskiego dzieci miały pozytywny wzorzec do naśladowania, bo jak tłumaczła "dla nas młode pokolenie to być albo nie być".
źródło: polsatnews.pl