Gen palacza
Wariant DNA występujący powszechnie u osób pochodzenia europejskiego i afrykańskiego, zwiększa prawdopodobieństwo rozwoju uzależnienia od nikotyny, oraz zachorowania na raka płuc.
Według Światowej Organizacji Zdrowia papierosy pali nałogowo blisko 1 miliard mieszkańców Ziemi. Każdego roku dochodzi do około 6 milionów przedwczesnych zgonów spowodowanych paleniem, a co sześć sekund umiera na świecie jakiś palacz.
Nowa metaanaliza przeprowadzona przez zespół dr Dany Hancock z RTI International jest największym do tej pory studium związanym z uzależnieniem od nikotyny. Objęto nią ponad 38 600 (z 15 różnych badań) byłych i obecnych palaczy ze Stanów Zjednoczonych, Islandii, Finlandii i Holandii.
Autorzy analizowali genomy uczestników poszukując genów skorelowanych z nałogiem nikotynowym. Potwierdzili m.in., że trzy geny tworzące region chromosomowy CHRNA5-CHRNA3-CHRNB4 faktycznie mają związek z paleniem, co podejrzewano już wcześniej.
Oprócz tego okazało się, że istnieje jeszcze jeden gen, który może być silnie związany z uzależnieniem od nikotyny. Chodzi o gen DNMT3B kodujący białko metylotransferazy DNA. Jeden z wariantów tego genu był wyraźnie związany ze zwiększonym ryzykiem rozwoju uzależnienia od nikotyny, w tym uzależnienia ciężkiego. Ponadto okazało się, że osoby posiadające ten właśnie wariant genu DNMT3B mają większą skłonność do rozwoju płaskonabłonkowego raka płuc
- To nowe odkrycie poszerza zakres znanych czynników genetycznych o potwierdzonym wpływie na uzależnienie od nikotyny - mówi dr Hancock. - Wariant genu, który zidentyfikowaliśmy, jest bardzo powszechny - występuje u 44 proc. Europejczyków i Amerykanów pochodzenia europejskiego oraz 77 proc. Afroamerykanów. Dowiedliśmy, że wywiera on istotny wpływ na regulację genów w ludzkim mózgu, zwłaszcza w móżdżku, który do tej pory pomijany był w badaniach uzależnień - dodaje autorka badań.
źródło: PAP