Niemcy nad „polski” Bałtyk
- Turystyka to nie kwiatek do kożucha, ale element zachodniopomorskiej gospodarki – mówił marszałek Olgierd Geblewicz podczas konferencji z okazji jubileuszu 15-lecia Zachodniopomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Polski Bałyk od lat przyciąga zagranicznych turystów. Z najnowszego raportu Eurostatu wynika, że to Pomorze Zachodnie jest najpopularniejszym z odwiedzanych europejskich regionów. Tak jak w 2016, jeszcze nie było. Ubiegły rok obfitował w rekordową liczbę turystów z zagranicy. Z danych Ministerstwa Sportu i Turystyki wynika, że w 2016 r. przyjechało do Polski o ponad 4 proc. więcej turystów zagranicznych, niż w 2015 r.,tj. ok. 17,5 mln ludzi. Z roku na rok rynek turystyczny tej części Polski przeżywa coraz większe oblężenie. Przeważająca część wypoczywających nad polskim morzem to Niemcy.
– Jestem zaniepokojony głosami partii rządzącej. Budowanie nastrojów antyniemieckich jest szkodliwe dla naszego regionu. Uderza w turystykę, czyli zachodniopomorską gospodarkę – mówi Olgierd Geblewicz, pisze Wyborcza.pl.
Potencjał Pomorza Zachodniego nieustannie się powiększa. Szansą na jeszcze większy wzrost turystów jest powstający zachodniopomorski szlak kajakowy. - Uroki przyrody Pomorza Zachodniego przybliżą turystom także inwestycje w Parkach Krajobrazowych, które są regionalną dumą. To m.in. most w Siekierkach, który otworzymy dla ruchu rowerowego. Powstaną liczne polany biwakowe, wieże widokowe – mówi wicemarszałek Jarosław Rzepa.