Gorzów bez tramwajów
W wielu miastach Polski stare wysłużone maszyny już dawno zastąpiono nowoczesną flotą tramwajową. Prawdopodobnie od października z gorzowskich torów zjedzie ostatni tramwaj, aby przez dwa lata umożliwić kompleksową przebudowę torowiska.
Gorzowski MZK od dawna przygotowuje się do sytuacji, w której z ulic całkowicie znikną tramwaje. To miejskie autobusy mają wziąć na siebie ciężar miejskiej komunikacji w czasie, gdy torowiska przechodzić będą lifting. Już w ubiegłym roku do Gorzowa trafiło 10 nowych Solaris Urbino, z kolei w lutym 2017 tabor miejskiej komunikacji zasiliło 15 nowych autobusów MAN’s Lion City. W przyszłym roku MZK planuje jeszcze zakup 10 klimatyzowanych pojazdów niskopodłogowych, w tym 6 z napędem hybrydowym. Nowa flota autobusowa jest bardziej ekologiczna i pozwala na zminimalizowanie zanieczyszczeń związanych z ruchem drogowym. Nowoczesność i komfort pojazdów ma przyciągać więcej pasażerów do korzystania z komunikacji miejskiej.
Nadchodzi czas, kiedy ostatnia kursująca linia tramwajowa skończy swój bieg. Przez dwa lata trwać będzie przebudowa infrastruktury tramwajowej. Powstanie także nowy szlak tramwajowy prowadzący w rejony szybko rozwijającego się osiedla Górczyn. Tym samym ilość linii zwiększy się do 4. Miasto planuje także zakup 14 nowych niskopodłogowych tramwajów, obecnie używane to bardzo wiekowe pojazdy.
Na czas wyłączenia z ruchu tramwajów kursować będą autobusowe linie zastępcze.
Linia T-1 (Wieprzyce - Silwana), Linia T-2 (Zakład Energetyczny ul. Sikorskiego - Osiedle Piaski).