Będą wybory w Wenezueli
W cotygodniowym programie telewizyjnym prezydent Wenezueli Nicholas Maduro zapowiedział, że 30 lipca odbędą się wybory do zgromadzenia ustawodawczego, które ma zmienić konstytucję.
- Obóz imperialistyczny sądzi, że może wydawać Wenezueli rozkazy, podczas gdy rozkazywać może wyłącznie suwerenny naród wenezuelski - oświadczył Maduro w telewizji państwowej VTV. - Naród nie zaakceptuje gróźb. Naród się przygotowuje, by dać odpór prawicowej, faszystowskiej próbie narzucenia mu swej woli – dodał prezydent.
Opozycja zjednoczona w Koalicji na rzecz Jedności Demokratycznej, która w ubiegłym tygodniu zorganizowała w Wenezueli 24-godzinny strajk generalny, wezwała wyborców do bojkotu zaplanowanych na 30 lipca wyborów. Freddy Guevara, lider MUD, który jest zarazem wiceprzewodniczącym parlamentu, oświadczył podczas konferencji prasowej, że "walka narodu wenezuelskiego będzie kontynuowana". Oprócz bojkotu opozycja planuje ogłoszenie w środę i w czwartek kolejnego strajku generalnego w stolicy kraju, Caracas.
- Nasz opór ma polegać na nieposłuszeństwie obywatelskim bez użycia siły i przemocy, ale niech nikt nie myśli, że damy się zniewolić bez walki - podkreślił Guevara. - To nie jest właściwy moment, aby się poddawać czy wpadać w panikę. Najbliższe dni będą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości naszego kraju - dodał.
Opozycja planuje także na piątek organizację wielkiego marszu w stolicy, który ma skłonić prezydenta Maduro do wycofania się z kontrowersyjnego projektu zmian legislacyjnych. Podczas czwartkowego strajku generalnego, którego głównym organizatorem była MUD, doszło do zatrzymania przez żandarmerię 367 demonstrantów. W aresztach przebywa wciąż około tysiąca opozycjonistów.
Opozycja traktuje wybory do Konstytuanty, wyznaczone na 30 lipca, jako próbę "konsolidacji dyktatury" w Wenezueli. Mają one wyłonić spośród 6 tys. kandydatów wytypowanych przez rządzącą Zjednoczoną Partię Socjalistyczną Wenezueli 545 deputowanych, których głównym zadaniem będzie dokonanie w szybkim tempie zmiany konstytucji w celu przeprowadzenie nowych wyborów do parlamentu.
Wenezuela zmaga się obecnie z największym od dekad kryzysem gospodarczym i politycznym; występują dotkliwe braki nawet najbardziej podstawowych towarów, a inflacja bije światowe rekordy.
źródło: PAP