70-te urodziny Karola Strasburgera
"Życie trzeba przeżyć ciekawie" – powiedział jubilat. Karol Strasburger kończy dziś 70 lat.
Karol Strasburger jest absolwentem warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Państwowej Wyższy Szkoły Morskiej w Szczecinie. W filmie debiutował jako student. W 1970 r., rok przed ukończeniem PWST, zagrał epizodyczną rolę w „Życiu rodzinnym” Krzysztofa Zanussiego.
W tym samym roku Strasburger w „Agencie nr 1” zagrał Jerzego Iwanowa–Szajnowicza, agenta brytyjskiego wywiadu polskiego pochodzenia. W miniserialu „Kolumbowie” Janusza Morgensterna zagrał Siwego, swoją pierwszą dużą rolę, w której wcielił się w młodego dywersanta.
W 1971 r. aktor zaczął grać na scenie Teatru Dramatycznego w Warszawie, gdzie występował do 1983 r. Karol Strasburger zagrał w „Czarnych chmurach”, „Polskich drogach", „Powstaniu listopadowym. 1830–1831”, „Stanie wewnętrznym”, „Sezonie na bażanty”, "W labiryncie", „Ekstradycji 2”, „Klanie”, „Na wspólnej”, „Magdzie M.” oraz w „Pierwszej miłości”, w której występuje do dziś.
Nie sposób zapomnieć postaci granej w „Nocach i dniach”, gdzie zapisał się rolą Józefa Tolibowskiego, który zrywa lilie dla wzruszonej Barbary, czy też w „Wielkim Szu”, gdzie zagrał karciarza Denela
Karol strasburger od ponad 20 lat jest rozpoznawalnym i słynącym z charakterystycznego dowcipu prowadzącym emitowanej w TVP „Familiady”. Żarty prowadzącego zyskały w sieci miano "sucharów" i niezwykłą popularność.
źródło: PAP