Internet musi zostać ograniczony
Od 1 lipca dostawcy internetu mają obowiązek blokowania dostępu do niezarejestrowanych w Polsce domen hazardowych. Dziś w życie wchodzi część przepisów ustawy o grach hazardowych.
Totolotek S.A., który jest legalnym bukmacherem, w komunikacie informuje, że "wysyp nielegalnych zakładów bukmacherskich online spowodował, że polski rynek został w 90 proc. opanowany przez firmy zagraniczne". "Nie rejestrują one swojej działalności w Polsce i nie płacą u nas podatków. Sytuacja ta wymagała radykalnych rozwiązań. Dlatego z uznaniem należy przyjąć nowelizację ustawy o grach hazardowych, która całościowo reguluje legalny hazard w sieci, zarówno od strony prawnej, jak i technicznej" - zaznacza.
Jeżeli od 1 lipca gracz wejdzie na zakazaną domenę, ujrzy komunikat o blokadzie i zostanie skierowany do prowadzonej przez Ministerstwo Finansów listy legalnie działających podmiotów. Zostanie także pouczony o odpowiedzialności karno-skarbowej za uczestnictwo w nielegalnie organizowanych grach. Dodatkowo gracz będzie musiał m.in. potwierdzić pełnoletniość i obowiązkowo zarejestrować się przed rozpoczęciem gry.
Zasadnicza część nowelizacji ustawy o grach hazardowych, która gruntownie zmienia ustawę z 2009 roku oraz wprowadza silną kontrolę państwa w obszarze gier na automatach, weszła w życie 1 kwietnia 2017 r. 1 lipca wchodzi w życie przepisy dotyczące właśnie blokowania dostępu do stron internetowych. W myśl ustawy Totalizator Sportowy SA wykonuje monopol państwa w grze na automatach (tzw. jednorękich bandytach). Podmioty, które będą uważały, że niesłusznie znalazły się w rejestrze domen zakazanych, w ciągu dwóch miesięcy od dokonania wpisu mogą odwołać się od decyzji ministra finansów.
źródło: PAP