Iran nie odwraca się od Kataru
Prezydent Iranu Hasan Rowhani zapewnił emira Kataru szejka Tamima ibn Hamada as-Saniego, że Iran nie pozostawi Kataru bez wsparcia.
W rozmowie telefonicznej z emirem Kataru, Rowhani zapewnił, że wszystkie irańskie granice są otwarte dla Katarczyków. Podkreślił też, że Teheran jest gotów, by rozwijać relacje z Dohą. Rowhani zaznaczył ponadto, że w dzisiejszych czasach nie da się pokonać różnic, stosując groźby i sankcje. Rozwiązanie kryzysu między Katarem a krajami Zatoki Perskiej i Egiptem, powinno nastąpić na drodze negocjacji, w czym Iran może pomóc.
5 czerwca Arabia Saudyjska zerwała stosunki dyplomatyczne z Katarem i oskarżyła go o wspieranie terroryzmu oraz zbliżenie z Iranem. Podobną decyzję podjęło kilka krajów arabskich, które wraz z Arabią Saudyjską zablokowały połączenia lotnicze, morskie i lądowe z Katarem. W piątek władze Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Egiptu i Bahrajnu przedstawiły Katarowi listę żądań, wśród których figuruje m.in. zamknięcie telewizji Al-Dżazira, rozluźnienie relacji z Iranem czy wydanie wszystkich wskazanych terrorystów znajdujących się na katarskim terytorium. Kraje te chcą także, aby Doha zamknęła turecką bazę wojskową w Katarze.
źródło: PAP