Jazda ekstremalna - mógł 17, a wiózł 34 dzieci
Zlekceważył wszelkie przepisy przewożąc dwukrotnie więcej pasażerów, niż mógł. Strzeleccy policjanci zatrzymali 36-letniego kierowcę autobusu. Mężczyzna stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 36-latek przewożący dzieci z Dobiegniewa w kierunku Rolewic. Dzięki czujności policjantów nie doszło do tragedii. Pojazd nie był przystosowany do tak ekstremalnej jazdy, a maksymalna liczba pasażerów jaka mogła nim podróżować to 17 osób. - Okazało się, że zdecydowana większość pasażerów to dzieci w wieku 5-16 lat. Mundurowi sprawdzili dokumenty od pojazdu, z których jasno wynikało, że w autobusie mogło jechać maksymalnie 17 osób, tymczasem kierowca przewoził łącznie 36. Część dzieci zajmowała miejsca siedzące, jednak duża grupa młodych ludzi po prostu stała – mówi sierż. szt. Tomasz Bartos z KPP w Strzelcach Krajeńskich.
Przewożenie większej niż dopuszczalna liczby pasażerów stanowi dla nich poważne zagrożenie i jest karalne grzywną, bądź utratą uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Szczególnie teraz w okresie wakacyjnym, kiedy wiele dzieci wyjeżdża na zielone szkoły, kolonie, obozy wakacyjne i inne wycieczki warto zgłosić policjantom prośbę o sprawdzenie, czy pojazd jakim mają podróżować dzieci spełnia wszelkie normy bezpieczeństwa.