Cios w narkobiznes
Trzy osoby zatrzymane - to bilans akcji antyterrorystów z gorzowskiej komendy, która wycelowana była w narkotykową grupę przestępczą. Podczas przeszukania ujawniono amfetaminę, marihuanę, fiolki i strzykawki.
Rozpracowanie grupy przestępczej rozpoczęło się pod koniec stycznia 2017 r. zatrzymaniem 21-latka, który miał przy sobie znaczne ilości środków odurzających. W wyniku pracy operacyjnej 13 maja 2017 r. lubuscy kryminalni aresztowali kolejne trzy osoby. Do pierwszego zatrzymania doszło na drodze wojewódzkiej nr 132 w Białczu. - Policjanci podejrzewali, że w prowadzonym przez 28-latka bmw mogą znajdować się zabronione substancje. Kiedy mężczyzna zorientował się, że za chwilę wpadnie w ręce policjantów zaczął uciekać. Jego jazda nie trwała jednak długo. Uderzył w inne auto, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu. Próbował jeszcze uciekać pieszo, ale szybko został obezwładniony przez antyterrorystów – mówi st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz z KWP w Gorzowie Wlkp.
Do kolejnych zatrzymań doszło już w jednym z gorzowskich mieszkań, gdzie w ręce śledczych wpadli 29-latek i 20-latka. W mieszkaniu znaleziono narkotyki, a także fiolki, strzykawki i proszki nieznanego pochodzenia.
Wszystkim postawiono zarzut dotyczący uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. 28-latek odpowie także za posiadanie marihuany. Widomo, że w przeszłości był już karany za przestępstwa narkotykowe. 29-latek odpowie także za wprowadzanie do obrotu substancji zabronionych, w tym marihuany, kokainy i metamfetaminy. Miał dokonywać przestępstw w porozumieniu z 28-latkiem. 20-latce postawiono zarzut udzielania środków odurzających.
Wszyscy podejrzani decyzją sądu spędzą najbliższe trzy miesiące w areszcie. Jak informuje st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz z KWP w Gorzowie Wlkp. sprawa jest rozwojowa.