Babimost poleci?
Loty Zielona Góra-Warszawa od 1 marca obsługiwać będzie LOT. Ponadto w babimojskim porcie ma powstać Ośrodek Szkolenia Lotniczego Westwings Sp. z o.o, w którym szkoleni będą przyszli piloci.
Władze województwa za wszelką cenę próbują ratować babimojskie lotnisko. Umowa z LOT opiewa na kwotę 12,1 mln zł i zapewnia obsługę połączeń do 31 grudnia 2018 roku. LOT pokonał w przetargu obecnego przewoźnika Sprint Air. - Babimost będzie ósmym polskim, regionalnym portem lotniczym z regularnymi połączeniami z Warszawą, wpisanymi w siatkę połączeń. To dość istotny ruch – mówił doradca zarządu województwa ds. połączeń lotniczych Jacek Plis.
Z danych portalu pasazer.com wynika, że babimojskie lotnisko w 2016 roku odprawiło o blisko 50% mniej pasażerów, niż w roku poprzednim. 9,4tys. pasażerów to nie jest zadowalający wynik. Jest się czym martwić.
Do Warszawy będzie latał Bombardier Q400 z 78 pasażerami. Wyloty należy planować od poniedziałku do soboty, przyloty od niedzieli do piątku.
Władze województwa mają jeszcze inny pomysł na poprawę sytuacji podzielonogórskiego portu. Szkolenia praktyczne dla przyszłych pilotów liniowych – mają być kolejną szansą na jego rozwój. - Nie chcemy być drugim Rzeszowem, bo nie mamy szans ze względu na swoje położenie. Mamy jednak możliwości wykorzystania infrastruktury w sposób skuteczny – mówiła marszałek Elżbieta Anna Polak.
Rozważane jest także wykorzystanie lotniska do celów wojskowych. Wszystko to jednak plany. Statystyki są bezlitosne. Niestety na chwilę obecną babimojskie lotnisko plasuje się na ostatniej pozycji. Nawet za Radomiem, który według danych pasazer.com w 2016 odprawił 9,7 tys. pasażerów.