To niesamowite, jakie rzeczy są znajdowane na Marsie. Widzieliśmy pływającą łyżkę, Yeti, szczury, a teraz, zapewne wszyscy to potwierdzą, znaleziono samego Buddę.
Tak,właśnie Buddę zauważono na Czerwonej Planecie.
Ten posąg "oszałamiającego Boga Marsa "został zauważony w październiku. Oszołamiający jest w tym przypadku określeniem odpowiednim, bo tylko oszołomy mogą dochodzić do takich konkluzji.
W rzeczywistości podobno Buddę wypatrzono wcześniej, ale widok nie był tak szczegółowy.
Ale NASA zawsze stara się ukryć ekscytujące odkrycia. Niektórych nie poznamy nigdy.
"Samo to zdjęcie powinno wystarczyć, aby przekonać ONZ, że inteligentne życie na Marsie kiedyś istniało, ale NASA nie chce, aby ktokolwiek dowiedział się prawdy, ponieważ musieliby podzielić się uzyskanymi informacjami o super technologiach". Takie są opinie.
Oczywiście, powiedzieli nam o ciekłej wodzie na Marsie i dziwnym błysku gwiazdy odległej o 1480 lat świetlnych, co może, ale tylko może, sugerować megastruktury obcych cywilizacji.
Ale ta wiadomość o posągu Marsowego Boga na Czerwonej Planecie z pewnością przysłoni wszelkie inne banialuki przynajmniej w przyszłym tygodniu.
Pośród rozmaitych odkryć jakie wszechświat pokazał "ziemskim uczonym" to powyżej jest najbardziej wymowne. Nie sądzisz że jest to "środkowy palec"?