To były piękne czasy! Jeszcze dwa lata temu Radek latał po świecie, czytał przemówienia po oksfordzku i integrował naszych sąsiadów w ramach Partnerstwa Wschodniego. Nagroda Nobla była już tuż tuż. Ale niestety - jak to mawia komisarz europejski Bieńkowska – nagle pierdyknęło.
Nie dość, że Ukraina pierdyknęła, to jeszcze w sąsiedniej Mołdawii aresztowano właśnie byłego premiera Vlada Filata, z którym wcześniej Radek negocjował po oksfordzku, jak mąż stanu z mężem stanu (zdjęcie).
Były premier Filat to polityk ambitny, żadne tam przekręty na kilometrówkach czy inne machlojki chytrych bab, według mołdawskiego CBA Filat maczał palce w wyprowadzeniu z systemu bankowego miliarda dolarów:
Ot polityk i mąż stanu pełną gębą, który ma wizję!
Vlad Filat został wczoraj aresztowany przez chłopaków z mołdawskiego CBA, przy których nasze chłopaki z CBA to cieniasy (wideo poniżej):
Nie wiemy, czy na Mołdawii działają ekwiwalenty naszego Tomasza Lisa i Moniki Olejnik i czy zachłysnęli się już oni słusznym oburzeniem ludzi przyzwoitych na faszystowskie metody mołdawskiego państwa.
Jak się mówi "nie oddamy kraju gówniarzom!" po mołdawsku ?
Mała Mołdawia pokazuje nam, jakim słabym państwem jesteśmy. U nas po 800 milionach PLN Amber Gold ani śladu i wszystko jest w porządku. A w Mołdawii ludzie wyszli na ulice domagając się prawa i sprawiedliwości:
www.stefczyk.info/wiadomosci/swiat/moldawia-przeciw-banksterom,14771810853
Czy ta nasza "fajna Polska" jest na pewno wzorem demokracji dla innych krajów w regionie ?
Radek ma pecha do partnerów - ukraiński oligarcha Achmetow
Ale na order od ukraińskiego tyrana Janukowicza się załapał
Obaj siebie warci !