Polacy patrzą z przerażeniem na kretyńskie decyzje Kopacz i Piotrowskiej i nie wiedzą, o co chodzi. A wiadomo, że jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Wyjaśniamy.
Wszyscy pamiętamy, że śladem Hiszpanii i Grecji, władza PO nabudowała w Polsce niepotrzebnych nikomu lotnisk. Bo Unia "dawała pieniądze". Hiszpanie w kryzysie już zaczęli wyprzedawać swoje puste lotniska, kilka miesięcy temu Chińczycy kupili za 10 tys. euro lotnisko Ciudad Real, którego budowa kosztowała wcześniej 460 milionów Euro.
Polska skoku cywilizacyjnego podąża konsekwentnie za Hiszpanią i Grecją, ale zanim Chińczycy zaczną wykupywać za bezcen puste polskie lotniska, władza PO walczy rozpaczliwie o utrzymanie pozorów.
Tak się składa, że kiedy w środę Kopacz klęczała na kolanach w Brukseli i robiła łaskę, Polskę obiegła wiadomość, że rząd Kopacz będzie wspierał władze w Gdyni w sporze z Brukselą o puste lotnisko w Gdyni-Kosakowie, gdzie wtopiono radośnie 92 miliony PLN, zanim Bruksela nie zażądała zwrotu tej kasy jako nielegalnej pomocy publicznej a puste lotnisko ogłosiło upadłość. Teraz więc nasz rząd fachowców pogrozi Brukseli przysłowiowym palcem w bucie i zażąda na nowo kasy. Ho, ho, będzie się działo !
Lotnisko widmo w Gdyni-Kosakowie leży 30 km od lotniska skoku cywilizacyjnego w Gdańsku, na którym pracuje młody zdolny Michał Tusk. Trzeba być idiotą, aby budować dwa lotniska w odległości 30 km od siebie, ale sorry, takie mamy władze. O tym wyczynie fajnej Polski już pisaliśmy:
monsieurb.neon24.pl/post/105792,lotnisko-dla-bieda-emigracji
Wszystko więc gra i koliduje. Nabierzemy nielegalnych migrantów, ile się da, wpakujemy ich na puste lotniska, gdzie jest dużo miejsca, eleganckie hale, fajne toalety a nawet wi-fi i gniazdka dla iPhonów (niezbędnika porządnego migranta) i w zamian za naszą potulność wobec Brukseli i Berlina dostaniemy być może z powrotem kasę na dokończenie lotniska skoku cywilizacyjnego w Gdyni-Kosakowie.
Ba, jeszcze lepiej, drugie takie lotnisko widmo powstało właśnie w Szymanach na Mazurach, niedaleko byłego więzienia CIA. Władze warmińsko-mazurskiego wybudowały za 200 milionów PLN piękny pusty terminal, ochrzciły go dumnie "Port Lotniczy Olsztyn-Mazury" i teraz fotografują go z radością a zdjęcia umieszczają na Facebooku. Żadnych lotów oczywiście nie ma:
monsieurb.neon24.pl/post/124012,lotnisko-na-boso
Pamiętając sukces OLT Express, cóż trudnego w ulepieniu nowej fajnej linii lotniczej, która będzie transportować migrantów bezpośrednio z Turcji i Afryki na lotniska w Gdyni i Szymanach? Nikt nie będzie już rzucał kamieniami w węgierski mur graniczny a my zaistniejemy jako prawdziwi Europejczycy.
Wcześniej nielegalnych migrantów w więzieniu CIA w Starych Kiejkutach sprawdzali Amerykanie. Teraz Kopacz cieszy się jak dziecko, bo nielegalnych migrantów będzie nam sprawdzał izraelski Mossad.
Berlin decyduje, Mossad kontroluje, Polska wykonuje.
Czyż nie spełniają się po raz kolejny prorocze wizje eksperta od patologii III RP, Stanisława Michalkiewicza? Który to już dawno temu opowiadał nam o Polsce jako (cytat) "niemieckim protektoracie pod żydowskim zarządem".