Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

MSW rozwiewa mity o uchodźcach tworząc nowe

Rozbawiła mnie informacja MSW zatytułowana fakty i mity związane z uchodźcami. W ramach odkłamywania rzekomych mitów otrzymujemy od rządu następującą informację: „Czy wszyscy uchodźcy trafią do nas jednorazowo? Nie. Cały proces został rozłożony na 2 lata (od 2016 do 2017). Uchodźcy będą przyjeżdżać stopniowo w małych grupach, liczących 150 osób w odstępie czasowym ok. 4 miesięcy. Dzięki temu maksymalnie ułatwimy proces adaptacji do nowych warunków i integracji z polskim społeczeństwem.”

Czytając taką informację liczymy sobie tak: 3 x po 150 osób przez dwa lata. Rzeczywiście 900 osób w dwa lata, to i sprawdzić można do podszewki i rozlokować itp. Tyle, że mamy przyjąć ponad 7 tysięcy. Póki co. Zapewne autor myślał o 150 osobach co kilkanaście dni. A przekaz sformułował, jak potrafił.
     Oficjalne komentarze Angeli Merkel po szczycie w Brukseli to utrzymanie stałego kwotowania uchodźców. Wystarczy powielić przetestowany wzór: najpierw spotkanie MSW a potem szczyt i zgodę mają w kieszeni.
    Kolejna informacja to zapewnienie, że uchodźcy trafią do specjalnych ośrodków. Tam mają przebywać do momentu uzyskania azylu bądź prawa czasowego pobytu. Po procesie sprawdzania wiarygodności danych i ocenie stopnia potencjalnego zagrożenia dla Polski. To proces kilkumiesięczny. W tym czasie także nauka języka, kursy zawodowe itp. Takich ośrodków jest 12. Na dzisiaj mamy w nich kilkaset wolnych miejsc Nie powstały nowe. W 2014 roku w związku z przewidywaną falą uchodźców z Ukrainy rozważano scenariusz udostępnienia świetlic, izolatek, sal w szkołach, internatów, hoteli robotniczych, poligonu wojskowego itp., gdzie można wstawić łóżka. W ten sposób przygotowano się do przyjęcia 2 tysięcy! Teraz musimy tych miejsc przygotować 7 tysięcy (póki co). Ktoś informuje nas o planach rządu w tej materii?
Ci ludzie muszą trafić do ośrodka, więc zasłanianie się wolą przyjmowania ich przez parafie czy kogokolwiek jest manipulacją, bo nie dotyczy tego wstępnego etapu przyjmowania.
Kolejny problem to tłumacze języka arabskiego. Potrzebni w ośrodkach oraz w trakcie nauki języka. Ilu ich mamy? Po uzyskaniu prawa pobytu uchodźcy mogą ściągnąć swoje rodziny. A także przedłużyć proces adaptacji do kolejnego roku.

Tych pytań jest o wiele więcej. Autor Notatki o mitach i faktach skrzętnie interesujące nas obszary wiedzy skwapliwie pomija.
Nieprawdziwe jest zapewnienie o finansowaniu kosztu pobytu uchodźców przez UE. UE płaci jednorazowo (za uchodźców z Erytrei np.6 tys. euro i po 10 tys. za uchodźców z Syrii). Równocześnie przepisy (zgodnie z wyrokiem Trybunału w Strasburgu) mają w kraju przyjęcia w UE gwarantować uchodźcy: „Zgodnie z ustaleniami Trybunału Sprawiedliwości UE pomoc socjalna, którą otrzymują osoby ubiegające się o azyl, powinna wystarczyć na wynajęcie mieszkania i godne życie. Niestety Polska nie zapewnia wystarczającej pomocy uchodźcom, przez co łamie unijną dyrektywę. Trybunał Sprawiedliwości wydał niedawno decyzję o wysokości zasiłków, jakie powinny być przyznawane osobom ubiegającym się o azyl w danym kraju unijnym. Uchodźcy żyjący w Polsce narzekają jednak, że kwoty przyznawane im przez państwo polskie są niewystarczające”. Na zapewnienie wszelkich wskazań dot. standardu unijnego wobec uchodźców (w tym obowiązek szkolny dla dzieci) te jednorazowe kwoty nie są wystarczające. Państwo musi przeznaczyć spore kwoty na dofinansowanie. Szczególnie w sytuacji, w której ośrodki trzeba będzie tworzyć od zera. A konkretnych planów, wyliczeń itp. w obalanych „mitach” nie widzimy.
    Polska dostała już jedno upomnienie za niewdrożenie jednolitych przepisów w sprawie azylu. ”Brak odpowiedzi przez kolejne dwa miesiące spowoduje wydanie drugiego upomnienia. Ponowne milczenie może oznaczać złożenie wniosku przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.”
Bawi też zapewnienie o skuteczności kontroli na podstawie pierwotnej rejestracji w Grecji. Vide casus pewnego Afgańczyka. ”Coraz częściej problemy na tle konwencji praw człowieka i podstawowych wolności pojawiają się w związku z przekazywaniem między sobą przez państwa Unii Europejskiej osób ubiegających się o azyl. Problemem tym zajęła się ostatnio Wielka Izba Trybunału w Strasburgu w sprawie M.S.S. przeciwko Belgii i Grecji (orzeczenie z 21 stycznia 2011 r.) .(..) Afgańczyk M.S.S. opuścił Kabul na początku 2008 r. i podróżując przez Iran i Turcję wjechał przez Grecję do Unii Europejskiej. W lutym 2009 r. przybył do Belgii, gdzie wystąpił o azyl. Na podstawie rozporządzenia Dublin II belgijskie Biuro ds. Cudzoziemców zwróciło się do władz greckich o wzięcie na siebie obowiązku rozpatrzenia wniosku azylowego.(..)”Orzeczenie TS wskazało, że za sprawdzenie wiarygodności greckiej rejestracji odpowiada Belgia. Skarżący zarzucił też, że z powodu warunków pozbawienia wolności i bytowych dla ubiegających się o azyl w Grecji przez wysłanie go do tego kraju na podstawie rozporządzenia dublińskiego władze belgijskie naraziły go na traktowanie zakazane w art. 3 konwencji. Trybunał zgodził się z tym (stosunkiem głosów piętnaście do dwóch). Tym sposobem, zdaniem Trybunału w Strasburgu, przekazywanie na podstawie rozporządzenia dublińskiego UE osób ubiegających się o azyl nie zawsze jest dozwolone.” W sytuacji, jaką mamy, gdy Grecja jak i Włochy pozbywają się uchodźców jak „gorących kartofli”, wiarygodność kontroli wstępnej jest fikcją. A to oznacza poniesienie pełnego ciężaru odpowiedzialności za weryfikację przez nasze służby. Także poniesienie jej kosztów.
Politycy UE wyciągnęli pewne słuszne wnioski planując organizacje „hot-spotów” w miejscach wkraczania na tereny UE oraz wzmocnienie granic. Orban nie czekał na działania opieszałych komisarzy UE i gnuśnych polityków i urzędasów. Otwarcie mówiąc, że broniąc granicy Węgier chroni UE i przede wszystkim Niemcy przed inwazją nielegalnych imigrantów. Teraz UE podjęła decyzję o uszczelnianiu swoich granic. Nikt jednak racjonalnie nie podaje ani liczb imigrantów, którzy fizycznie dotarli już do Europy ani tych, którzy każdego dnia do niej przybywają. W lipcu rozdzielano jakąś część przybyszów (Polska ma przyjąć z tej liczby 2 tys.). Teraz dodatkowo rozdzielono ok. 60 tysięcy (z tej puli Polskę zobowiązano do przyjęcia kolejnych 5 tys.). A podobno w UE jest już ponad 0,5 mln. I ciągle przybywają następni. W UE nadal trwa chaos. Organizacyjny oraz informacyjny. Ten ostatni może doprowadzić do napięć wśród społeczeństw krajów członkowskich.
Rozpatrywanie wniosków o azyl będzie trwało. Rozdzielenie imigrantów ekonomicznych od uchodźców będzie trudne. Relokacja imigrantów ekonomicznych do krajów, w których sytuacja polityczna jest chwiejna, napotka sprzeciwy różnych organizacji pomocowych i obrony praw człowieka. Nie ma na dzień dzisiejszy listy państw „bezpiecznych” ujednoliconej w krajach członkowskich.
Niektórzy komentatorzy pocieszają się, że większość z przydzielanych Polsce uchodźców szybko emigruje do bogatszych krajów wspólnoty. Zgodnie z obowiązującymi przepisami będziemy musieli ich przyjąć z powrotem. Bo nie po to ich rozdzielano, żeby zasilili armię przebywających już w Niemczech, krajach skandynawskich kolegów.
  I jeszcze jedno. Dwukrotne przyjęcie przez rząd Polski (bez protestu) kwot uchodźców jest de facto poparciem idei Angeli Merkel i Komisarzy UE - przydział, a nie dowolność. Opowiadanie bajeczek o sukcesie polskich propozycji jest ignorowaniem poziomu inteligencji własnego narodu. Temat jest niezwykle ważny i powoduje uzasadnione obawy społeczne. Opieranie informacji na wyselekcjonowanych i w dodatku podawanych infantylnie danych będzie budziło coraz większe sprzeciwy społeczne.

http://pl.blastingnews.com/europa/2015/09/polska-moze-byc-ukarana-za-przepisy-azylowe-00572395.html
http://dyplomacjafm.blox.pl/2012/05/Erytrea-Awanturnik-Rogu-Afryki.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/512395,przekazywanie_uchodzcow_miedzy_panstwami_ue_azylanci_sa_objeci_ochrona_konwencji_miedzynarodowych.html
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/udsc-w-osrodkach-dla-uchodzcow-jest-obecnie-500-wolnych-miejsc/zyhpjb
https://msw.gov.pl/pl/aktualnosci/13724,Proces-przyjmowania-uchodzcow-fakty-i-mity.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,4003847.html
http://www.arslege.pl/ustawa-o-udzielaniu-cudzoziemcom-ochrony-na-terytorium-rzeczypospolitej-polskiej/k265/s4001/
http://www.polskieradio.pl/7/1691/Artykul/1500887
http://www.wprost.pl/ar/410715/Austriacy-wysylaja-uchodzcow-do-domu-Grozi-im-smierc-U-nas-moga-wpasc-pod-auto/

Data:
Kategoria: Polska

Maud Puternicka

1 Maud Puternicka - https://www.mpolska24.pl/blog/1-maud-puternicka

Dawniej rzemieślnik,dyrektor PR w koncernie Unilever, właściciel spółek. Członek wspierający Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010

Komentarze 1 skomentuj »

Uważam że dawno temu sprzedaliśmy swoją niezależność i nie ma zmiłuj się. To tak jak z podpisaniem umowy z Cyfrowym Polsatem czy operatorem sieci komórkowej. Opozycja krzyczy bo takie jej prawo ale zobaczycie jak będzie kręcić po zdobyciu władzy. Nie podoba mi się to co wyprawia UE. Ale kto płaci wymaga. Proste jak drut.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.