Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Rządy szkodliwych durniów

Zgoda rządu polskiego na przymusowy podział kwot muzułmańskich imigrantów jest nie tylko zgodą na osiedlenie w Polsce potencjalnie bardzo niebezpiecznej mniejszości, ale stwarza bardzo niebezpieczny precedens strukturalnego ograniczania suwerenności państwa polskiego.

Rządy szkodliwych durniów
Ewa Kopacz
źródło: mPolska24.pl

Oznacza bowiem, że każdą niekorzystną dla naszego kraju decyzję można nam narzucić organizując dowolną większość w Radzie Europejskiej bądź innych unijnych gremiach. Rząd Polski nawet nie stawiał w tej kwestii oporu. Uznał, że rację niemieckie są ważniejsze od polskiego interesu narodowego i ważniejsze od polskiej suwerenności. To przypomina czasy saskie, w których Rzeczpospolita nie prowadziła własnej polityki, a jedynie podporządkowywała się narzuconej nam polityce ościennych mocarstw, które później okazały się mocarstwami rozbiorowymi.

Rząd Ewy Kopacz jest jednak w znacznie lepszej sytuacji geopolitycznej niż rządy saskie, ma bowiem potencjalnych sojuszników w postaci państw Europy Środkowej, które nie zważając na niemiecki dyktat, są zdolne - pomimo dysponowania znacznie mniejszym potencjałem narodowym niż polski - do samodzielnej narodowej polityki. Rząd Kopacz pomimo wcześniejszych dyplomatycznych i publicznych deklaracji zdradził naszych naturalnych sojuszników geopolitycznych. Takie zachowanie, podobnie jak wcześniejsza rezygnacja z podmiotowej polityki tworzenia obozu państw naszej części kontynentu, która pozbawiła nas prawa głosu w zasadniczej dla naszego bezpieczeństwa kwestii ukraińskiej, jest fundamentalnym błędem politycznym. Ta decyzja zupełnie izoluje nas politycznie, a także spycha nas do statusu niemieckiego satelity. Przestajemy się bowiem liczyć jako samodzielny podmiot polityczny.

Ta decyzja to w praktyce tworzenie nowego ustroju Unii Europejskiej, w której interesy mniejszych państw są podporządkowywane niemieckiemu dyktatowi. Doświadczenie historyczne uczy, że rezygnacja z własnej politycznej podmiotowości to wejście na równie pochyłą, to zgoda na rezygnację z kolejnych atrybutów suwerenności, wreszcie na taką przebudowę Unii, w której suwerenność państwowa mniejszych państw zostanie ukształtowana na podobieństwo suwerenności niemieckich landów. To zgoda na taką Unię, w której prawa Polski zostaną ograniczone jedynie do prawa realizacji niemieckiej polityki. Państwo, które rezygnuje z obrony własnych fundamentalnych interesów, rezygnuje z własnej wolności.

Ta decyzja pokazuje dobitnie, że Polska nie ma przywództwa narodowego, a rządy sprawuje środowisko szkodliwych durniów.

Marian Piłka

historyk, wiceprezes Prawicy Rzeczypospolitej

Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #rząd #imigranci
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.