Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Wolność maszerowania, po raz kolejny…

Nic się nie nauczyli. Zakazywali i utrudniali organizowanie marszu niepodległości 11 listopada. Marsz z 200-300 osób urósł do kilkudziesięciu tysięcy. Teraz HGW łamiąc obowiązujące prawo cofnęła zgodę na marsz przeciw imigracji. W tym samym czasie dała zgodę na marsz za imigracją. Władza może być stroną sporów ideowych. Ale łamiąc prawo, by zająć w takim sporze stanowisko staje się tyranią.

Wolność maszerowania, po raz kolejny…
marsz
źródło: Flickr CC

Każdy zakaz wolności wypowiedzi, który nie jest oparty o dowód rzeczywistego i bezpośredniego zagrożenia życia, zdrowia lub majątku będzie uznaniowo interpretowany przez rządzącą większość. Kaczyński jako prezydent Warszawy zakazywał marszów gejów, bo niemoralne. Hanna Gronkiewicz na tym samym stanowisku cofa zgodę na zgromadzenie przeciw imigracji, bo…

…złamią prawo, gdy się zgromadzą. Jeszcze się nie zgromadzili, a światła prezydent już wie, że uczestnicy zgromadzenia złamią prawo poprzez publiczne znieważanie czy nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych czy wyznaniowych.

…bo w okolicy będą inne zgromadzenia. Każdy ma wolność wypowiedzi, zadaniem władzy jest chronić tę wolność. To, że kilometry dalej – bo zgromadzenie za imigracją będzie pod pomnikiem Kopernika, a zgromadzenie przeciw miało być na placu Defilad pod Pałacem Kultury – będzie zgromadzenie to żadne uzasadnienie zakazu. Nawet gdyby zgromadzenie było bliżej, setki czy dziesiątki metrów, to obowiązkiem władzy jest chronić wolność wypowiedzi każdej grupy obywateli. A nie stawać się stroną sporu i w sporze tym posługiwać się przymusem prawnym i policyjną pałką.

Rządzący platformersi mogli rozsądnie powiedzieć, że Polska potrzebuje imigrantów. Mogli powiedzieć, że forma wypowiedzi i treści wyrażane przez środowiska, które demonstrować będą przeciw imigracji im się nie podobają. Ale nie musieli zachować się jak typowy polski inteligent co to zawsze wie lepiej i, jeśli tylko może, to zakaże.

Narodowcy jak to Polacy potrafią kombinować. Już zgłosili kilka innych zgromadzeń na sobotę, w tym na przykład za wolnością słowa. Władza wszystkich ich nie zakaże, ludzie i tak się zgromadzą. W atmosferze buntu i rozróby. I pewno o to PO chodziło… a może podpalą kolejny wóz transmisyjny i będzie mogła straszyć swoich wyborców obrazkami burd.

Jeśli mamy być narodem zorganizowanym na wolnościowych zasadach, potrzebujemy się przyzwyczaić, że na ochronę zasługują zwłaszcza paskudne w formie i treści wypowiedzi. Tylko wtedy przyzwoici i rozsądni mogą być pewni, że ich wolność słowa również będzie respektowana. Łamanie prawa przez władzę nie jest zajmowaniem stanowiska w sporze, jest zwyczajną tyranią.

Data:
Tagi: #zakaz #Marsz #imigranci

Paweł Dobrowolski

Wirtualna szuflada - https://www.mpolska24.pl/blog/wirtualnaszuflada

Paweł Dobrowolski jest byłym Prezesem Zarządu Fundacji Obywatelskiego Rozwoju.

Jest absolwentem Wydziału Ekonomii Harvard University (Massachusetts, USA).

Był ekspertem Instytutu Sobieskiego. Członkiem Zarządu Polskiej Fundacji Rozwoju Oświaty.

Był pracownikiem Deutsche Morgan Grenfell i dyrektorem Warsaw Equity Holding oraz Trigon, pracował m. in. z prof. Sachsem.

Do jego zainteresowań naukowych należą: ekonomia polityczna reform, ekonomia instytucjonalna i behawioralna, ekonomia banku centralnego i polityka pieniężna, instytucje finansowe, wymiar sprawiedliwości, rynek radiowo-telewizyjny, prawo upadłościowe, fuzje i przejęcia, organizacja rynku (industrial organization), polityka antymonopolowa, fiskalne konsekwencje starzenia się społeczeństwa.

Od 1995 roku zajmuje się doradztwem gospodarczym. Zawodowo pomaga kupować i sprzedawać firmy,

Autor książki pt. „Podstawy Analizy Finansów Firm” wydanej nakładem Stowarzyszenia Księgowych w Polsce oraz kilkudziesięciu artykułów o bankowości centralnej, upadłości, mediach oraz gospodarce.
Pomysłodawca wprowadzenia w Polsce wysłuchania publicznego

Komentarze 1 skomentuj »

Wolność słowa, także "paskudnego" powinna być chroniona. Bez dyskusji. Ale wahałbym się przed postulowaniem prawa do demonstracji kiedykolwiek i gdziekolwiek. Bo w ten sposób zabieramy prawo do spokoju mieszkańcom centrów miast. Może powinny być wyznaczone do tego jakieś tereny podmiejskie? Bez względu na to, kto chce manifestować: Piotr Duda, Wanda Nowicka czy Krzysztof Bosak...

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.