Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Bezradność

Państwo jest bezradne, poddało się.

Bezradność
Włóczęga
źródło: Wadim Tyszkiewicz
Odczłowieczeni, wyjęci spod prawa, obywatele ulicy, Nowej Soli, Warszawy, Krakowa... są niemal w każdym mieście. 

Brudni, cuchnący, nieprzerwanie otumanieni alkoholem, czy raczej czymkolwiek z zawartością alkoholu, zaczepiający przechodniów i turystów, okupują odrestaurowane starówki, nowe ławki w pięknych parkach, śpią i imprezują wśród bawiących się dzieci. 

Żadna kara nie jest im straszna, a areszt jest nagrodą (wykąpią, nakarmią, położą na kilka dni w czystej pościeli...). Policjanci i strażnicy miejscy są bezradni. Wzywani ratownicy medyczni do takiego nieprzytomnego delikwenta mają nie lada problem. 

Państwo jest bezradne, poddało się.
Data:

Wadim Tyszkiewicz

Wadim Tyszkiewicz - https://www.mpolska24.pl/blog/wadim-tyszkiewicz

Prywatna strona Wadima Tyszkiewicza, prezydenta Nowej Soli i zwykłego obywatela.

Komentarze 2 skomentuj »

jak by nie rozumiem co jeszcze Państwo miało by z nimi zrobić ? takie są prawa demokracji, kiedyś na spotkaniu z osobą mądrzejszą i starszą, dowiedziałem się że kloszardzi są jednym z "markerów" demokracji, gdy znikają kloszardzi, znaczy że właśnie kończy się demokracja. Od siebie mogę powiedzieć że jestem za całkowitą prywatyzacją leczenia alkoholików (osób uzależnionych od czego kol wiek), miałem przyjemność rozmawiać z lekarką która społecznie leczy ludzi bezdomnych w jednym ze stowarzyszeń w Warszawie, kloszard żyje do 3 lat, pomóc aby wyrwać ze spirali samozniszczenia można tylko w pierwszym roku, po roku na ulicy człowiek już jest tak "dziki" że udzielana pomoc trafia w "próżnię".

mądrością olgierd nie grzeszysz , a twoja teoria nie jest warta funta kłaków.
Może i kiedyś ty skończysz na ulicy przez nadgorliwego komornika , czy jak ci bank umowe wypowie i zlicytuje...
Dobrze sie gada jak jest dobrze.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.