Stanisław Koziej starał się do ostatnich minut pozostawić po sobie jak najtrwalszy ślad, który miałby za zadanie możliwie skutecznie ukierunkować działalność Biura i jego szefa nawet po zmianie kierownictwa. Zanim 5-go sierpnia ustępujący prezydent Bronisław Komorowski odwołał ze stanowiska szefa BBN Stanisława Kozieja, ten zdążył jeszcze przygotować i podsunąć do podpisu prezydentowi Komorowskiemu kilka istotnych dla sił zbrojnych i systemu obronnego dokumentów. Wyliczankę zacznę od dnia 8 lipca tego roku, kiedy to Stanisław Koziej na stronie internetowej BBN opublikował„DEKALOG PRIORYTETÓW STRATEGICZNYCH W DZIEDZINIE BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP”. To ciekawy dokument, chociażby dlatego, że jeszcze raz potwierdza moje podejrzenia, że BBN pod kierownictwem Stanisława Kozieja stało się „superministerstwem obrony narodowej”. Nie będę omawiał szczegółowo tego dokumentu, ale podzielę się refleksją, że wszystkie 10 głównych priorytetów strategicznych wymienionych i szeroko opisanych w tym dokumencie dotyczy w zasadzie bezpieczeństwa militarnego, a nie bezpieczeństwa narodowego. To ostatnie pojęcie, według mnie, jest znacznie szersze niż sugeruje to wspomniany dokument Stanisława Kozieja. Nie wiem na ile nowe kierownictwo BBN „przywiąże się” do treści zawartych w owym dekalogu, skoro, jak donosi „Nasz Dziennik” prezydent Duda postawił zadanie nowemu szefowi BBN Pawłowi Solochowi przeprowadzenie przeglądu i audytu „szeroko pojętego bezpieczeństwa narodowego”. Ta sama gazeta donosi, że „Szef BBN zapowiada zmiany w strukturze i organizacji biura, wynikające m.in. z faktu, że nowy prezydent ma swoją wizję działań w obszarze bezpieczeństwa”.Zatem, niepokój Stanisława Kozieja, że nie miał kogo zapoznawać ze strukturą Biura był daremny, nieuzasadniony i niepotrzebny, a nawet śmieszny.
Powróćmy jednak do spraw podsuniętych prezydentowi Komorowskiemu przez Stanisława Kozieja niejako „rzutem na taśmę”. W dniu 3-go sierpnia prezydent Komorowski podpisał dwa dokumenty, które zaowocują dopiero w przyszłości i ukierunkowują poniekąd działalność Zwierzchnika Sił Zbrojnych i szefa BBN w latach następnych. Pierwszy z dokumentów to „główne kierunki rozwoju Sił Zbrojnych RP oraz ich przygotowań do obrony państwa na lata 2017-2026”. Patrząc na te daty łatwo dojdziemy do wniosku, że tak na dobrą sprawę prezydent Duda nie musi nic w tej materii robić do końca tej kadencji i przyszłej, jeżeli ponownie wygra wybory. Wzruszająca zapobiegliwość i uczynność panów Komorowskiego i Kozieja. Natomiast, żeby nowy prezydent i nowy szef BBN nie nudzili się do roku 2017-go, również 3-go sierpnia Bronisław Komorowski zaakceptował koncepcję krajowego ćwiczenia systemu obronnego pod kryptonimem Kraj-15/16. Problem polega na tym, że wszystkie przedsięwzięcia tych ćwiczeń będą rozgrywane w przyszłości. W ramach tych ćwiczeń przewidziane jest ćwiczenie dowódczo-sztabowe „Jesień-15” planowane na przełom września i października, ćwiczenie z wojskami „Dragon-15”, planowane na październik oraz strategiczna gra obronna „Kierownictwo-16” i gra wojenna „Stolica-16”, przedsięwzięcia przewidziane do realizacji w 2016 roku.
Oprócz tych wymienionych dokumentów, prezydent Komorowski podpisał również kilka ustaw i dokumentów mających istotne skutki dla budżetu państwa, a związanych z siłami zbrojnymi. W dniu 23-go lipca podpisana została ustawa o zmianie ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o finansach publicznych. Ustawa zwiększa od 2016 roku budżet obronny do poziomu co najmniej 2 proc. PKB. 5 sierpnia br. Prezydent RP Bronisław Komorowski podpisał ustawę o Agencji Mienia Wojskowego, łączącą od 1 października 2015 r. dwie nadzorowane przez Ministra Obrony Narodowej agencje wykonawcze: Agencję Mienia Wojskowego i Wojskową Agencję Mieszkaniową. Również 5 sierpnia Bronisław Komorowski podpisał rozporządzenie w sprawie określenia wielokrotności kwoty bazowej stanowiącej przeciętne uposażenie żołnierzy zawodowych. Zgodnie z rozporządzeniem wskaźnik określony został na poziomie 2,95, co oznacza, że przeciętne uposażenie żołnierza zawodowego wyniesie 4493,71 zł i wzrośnie w stosunku do aktualnej kwoty o 198,03 zł. Nowy wskaźnik płacowy zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2016 roku. To ostatnie rozporządzenie oceniam, jako czysty zabieg PR-owski związany z kampanią wyborczą do Sejmu i Senatu. Charakterystyczne w tych wszystkich ustawach i rozporządzeniach jest to, że ich realizacja spadnie na barki nowego prezydenta i nowego rządu, wyłonionego w wyniku jesiennych wyborów, a nie będzie to zmartwienie tych, którzy te pomysły mieli i je zapoczątkowali.
Widzimy, zatem, że dzięki „zapobiegliwości” byłego prezydenta i byłego szefa BBN jesień zapowiada się ciekawie i pracowicie. Mam nadzieję, że BBN w nowym kształcie i nowej strukturze przestanie być „superMONem” i zajmie się rzeczywiście bezpieczeństwem narodowym w pełnym tego słowa znaczeniu. Ciekaw jestem również, jakie wnioski zostaną sprecyzowane w wyniku zapowiadanego audytu bezpieczeństwa narodowego, ale na nie trzeba pewnie będzie trochę poczekać. Uzbroję się zatem w cierpliwość.