Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Kukiz, szmaciarze i etyka.

Paweł Kukiz przyszedł znikąd i wywołał trzęsienie ziemi polskiej polityki. Od jego wyborczego wyniku ludzie zaczęli inaczej mówić, inaczej się zachowywać. Zaczęła się też jego krytyka, różni ludzie stawiają mu różne zarzuty. Najczęstszym jednak jest ten, że gromadzą się wokół niego źli politycy, pazerni, sprzedajni i fałszywi. Ale czy to może być zarzut wobec pana Pawła, że przychodzą do niego tacy, skoro pełno ich wszędzie tam, gdzie rozdzielane są dobra? 


Dużo więcej jest ich wokół pana Kaczyńskiego i pani Kopacz. To że mówi się o tych wokół pana Kukiza oznacza tylko tyle, że mówi się o nich więcej i nic innego. Rolą mediów nie jest dochodzenie do prawdy, ale przekazywanie informacji. Informacja może być prawdziwa lub fałszywa i sam fakt że została przekazana i rozpowszechniona nie zmienia jej wartości logicznej. Powszechnie uważa się ze "Gazeta Wyborcza" kłamie najbardziej. Jednak naprawdę GW podaje najwięcej prawdziwych informacji, fałsz polega na przemilczaniu tych, które są kluczowe i wzmacnianiu pewnych powszechnych przekonań.
Jednym z takich powszechnych przekonań jest oczekiwanie wzajemności. Kiedy ktoś wpłaca pieniądze na kampanię, oczekuje że za te pieniądze otrzyma pewne korzyści. Tak funkcjonuje świat społeczny, zasada wzajemności to jeden z głównych filarów naszej kultury. Gdyby nie ona, nie tylko nie zbudowalibyśmy cywilizacji, ale prawdopodobnie nie wszyscy znalibyśmy ogień i koło. Zasada wzajemności pozwoliła naszym kalkulacjom na wprowadzenie elementu pewności, że świat społeczny będzie nas wspierał, cokolwiek się stanie.
Jednak ta zasada, podobnie jak wszystkie sprawy tego świata może ulec degeneracji. W praktyce partyjnej zasada wzajemności mówi, na głębokim poziomie sensu - my nie zrobimy krzywdy wam, wy nie róbcie nam, wszyscy zarobimy. Pozornie sytuacja jest określona przez stan win - win. Nie ma przegranych, są sami zwycięzcy. Ale tak jest tylko pozornie, bo w tej grze bierzemy udział także my, to my jesteśmy przegrani w każdej sytuacji, w której tamci z góry zastosowali zasadę wzajemności.
Zajmuję się złodziejstwem i wiem, że straty z tego tytułu to nie tylko bezpośrednie zsumowanie ukradzionych dóbr, o wiele większa jest niezrealizowana z obawy przed złodziejstwem i oszustwem wartość nieosiągniętych celów. Niezałożonych firm, niewytworzonych produktów i niedokonanych transakcji.
Wszyscy, którzy zarzucają Pawłowi Kukizowi że brał pieniądze na kampanię wyborczą od złych ludzi, na głębokim poziomie semantycznym zakładają że pan Paweł ma moralny obowiązek rewanżu. Zakładają że reguła wzajemności jest święta, nienaruszalna, określa człowieczeństwo i czyni łamiącego ją niegodnym.
Ja uważam że pan Paweł nie ma obowiązku odwzajemniania się. Nie ma obowiązku ułatwiania i tuszowania kradzieży, tylko dlatego że otrzymał pieniądze na kampanię, które źli ludzie ukradli nam. Zasada wzajemności to potężna presja, ale pan Kukiz to facet, nie ciota.
Pozdrawiam panie Pawle i życzę szczęścia.
Data:
Kategoria: Polska

LeszekSmyrski

Spółdzielczość drugiej generacji - https://www.mpolska24.pl/blog/spoldzielczosc-drugiej-generacji11

Od siedmiu lat zajmuję się spółdzielczością, zwłaszcza socjalną w praktyce i w teorii. Wiem dlaczego środki pomocowe są marnotrawione i chcę się z Wami podzielić tą wiedzą. Chcę Was również przekonać do innego patrzenia na świat. Wierzę że wiele można zmienić, o ile wie się że zmiany są możliwe i potrzebne, i jeśli jest się wystarczająco zdeterminowanym.
Pozdrawiam i życzę szczęścia.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.