Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Bezpieczeństwo kierowców może poczekać

Jutro mijają dwa tygodnie od ekspresowego przyjęcia nowelizacji ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym, na mocy której rząd miał otwierać bramki na autostradach w celu zwiększenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. W mediach ogłoszono sukces i... na tym sprawa ucichła. Pomimo tego, że ustawa weszła w życie, do tej pory nie przyjęto rozporządzenia, które by uruchamiało cały mechanizm. Co powstrzymuje Ministra Infrastruktury i Rozwoju? Czy nagle staliśmy się bezpieczni na drogach?

Bezpieczeństwo kierowców może poczekać
źródło: Dziennik Ustaw RP
Dla przypomnienia, projekt ustawy został przyjęty w rekordowym czasie około 19 godzin. W środę o 16:00 odbyła się konferencja prasowa po posiedzeniu rządu, na którym projekt został zaproponowany. O 19:00 był już w Sejmie, o 21:00 został przyjęty przez Konwent Seniorów do rozpatrywania na bieżącym posiedzeniu Sejmu, a o 22:30 odbyło się jego pierwsze czytanie z natychmiastowym skierowaniem do II czytania w komisji. Gdzieś w międzyczasie pan minister Rafał Traskowski zdążył wyrazić (na piśmie!) swoją opinię na temat zgodności z prawem Unii Europejskiej. W czwartek o 8:30 posłowie szybko przepracowali ustawę na komisji infrastruktury, żeby o 11:30 przegłosować ustawę niemalże jednogłośnie. Później już poszło "z górki" - senatorowie nie mieli większych obiekcji co do ustawy, ta trafiła do podpisu Prezydenta i już w piątek została opublikowana w Dzienniku Ustaw.

Rząd zatriumfował, Sejm również, tylko niektórzy malkontenci (w tym ja - patrz: Autostradą Solidarności na Twój koszt) coś tam biadolili na temat skutków samego rozwiązania, stanu demokracji czy jakości stanowionego prawa w Polsce. Co się wydarzyło później?

No właśnie nic. Zgodnie z obowiązującą ustawą "minister właściwy do spraw transportu" powinien określić w drodze rozporządzenia "sposób ustalania wystąpienia zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego lub wydarzenia zmniejszającego stopień tego bezpieczeństwa, biorąc pod uwagę porę dnia, kategorię dnia, porę roku i płynność", czyli pisząc po polski zwyczajnie określić kiedy i w jakich warunkach otwierać bramki na autostradach.

Mimo tego, że mijają już dwa tygodnie o przyjęcia ustawy, żadna decyzja nie została podjęta. To zarazem nie oznacza, że nagle bezpieczeństwo ruchu drogowego wzrosło. Po co więc było to całe zamieszanie? Przyjmowanie ustaw po nocach? To pytanie do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz do świeżo powołanego pełnomocnika ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego. Szkoda żeby ten cały trud się teraz zmarnował. W końcu chodzi o bezpieczeństwo kierowców, prawda?

Data:
Kategoria: Gospodarka

Marcel Klinowski

Marcel Klinowski - https://www.mpolska24.pl/blog/marcelklinowski

Prezes Fundacji Projektów Obywatelskich / sekretarz zarządu i szef zespołu ds. transportu Stowarzyszenia "Republikanie" / miłośnik wolnego rynku, tramwajów i Apple

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.