Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Mamy w Polsce Eldorado

Skąd on bierze "towar" ?

Mamy w Polsce Eldorado
Memy na temat rządów w Polsce
źródło: galeria Google

Siedząc przy szklaneczce zimnego piwa zastanawiałem się czym jeszcze mój kraj jest w stanie mnie zaskoczyć. Myślałem że wszelkie pomysły się wyczerpały, ale jednak nie. Okazuje się że jeszcze wiele się wydarzy zanim moja Pomroczność Jasna stanie się uboga w pomysły na to jak mnie zaskoczyć. Przeciętny Polak nazwijmy go umownie pan Malinowski nie musi rozumieć wszystkich mechanizmów odpowiedzialnych za to, że jest mu źle i każdego ranka zastanawia się po jaką cholerę wstał z łóżka, ale nie jest aż tak głupi, by dać sobie wmówić, że 1,5 tys. złotych brutto to królewska pensja, za którą powinien być dozgonnie wdzięczny włodarzom cudownej III RP i bić przed nimi pokłony. Malinowski nie będzie w stanie wejść w polemikę z ekspertami od ekonomii, będzie się wkurwiał od środka i cierpiał w milczeniu. Ale do czasu. Czytając dzisiejsze wiadomości na jednym z portali informacyjnych, musiałem przetrzeć oczy ze zdziwienia bo oto jeden z polskich ekonomistów, którego nazwisko pozostaje do wiadomości redakcji, stwierdził że w Polsce jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Kraj wciąż w budowie, bogaci się i rośnie. Jesteśmy zieloną wyspą, prawdziwym gospodarczym cudem w czasach globalnego kryzysu. Polska to szósta gospodarka Unii Europejskiej i 21. na świecie. Według prognoz w 2016 roku mamy być trzecim krajem UE, jeśli chodzi o wzrost PKB. Co więcej – w ciągu ostatnich 10 lat pensje Polaków wzrosły prawie dwukrotnie, a bezrobocie w Polsce jest niższe od średniej unijnej. Nic, tylko się cieszyć. Pytanie moje jest następujące. Skąd ów pan ekonomista bierze "towar" ?. Bo jeśli po jego zażyciu pojawiają się takie wizje, to ja chcę podwójną dawkę(...) Pewnie ów ekonomista, czytając ten artykuł powie że nie dostrzegam sukcesu III RP, że nie rozumiem jej problemów, że obiektywne badania pokazują, jak bardzo ludzie są zadowoleni. Mógłby nawet posunąć się do stwierdzenia że jestem zwolennikiem PiS - iorków i piszę ten tekst pod nich bo to właśnie oni roztaczają taki fałszywy obraz współczesnej Polski. Spieszę z wyjaśnieniem że nie jestem niczyim zwolennikiem, bo cały ten polityczny obraz Polski jest namalowany gównem. Zastanawiam się nad jednym. Skoro Polacy są tak bardzo zadowoleni, to dlaczego opuszczają Polskę - Krainę mlekiem i miodem płynącą ? Obecna sytuacja w Polsce po wyborach na Prezia, pokazała że mamy krótko mówiąc delikatne polityczne tsunami. Nagle okazało się, że są w Polsce miliony ludzi, którzy są tak wkurwieni na to, co się w tym kraju dzieje i tak zdegustowani jałową „debatą” między PO a PiS, że są gotowi głosować na każdego, kto daje szansę rozbicia tego układu. Przykładem zaskakujący trzeci wynik Kukiza. Co więcej, okazało się, że nie są to wcale ludzie głupi i niedouczeni. Przychodzi taki Pawełek Kukiz i odważnie, bez owijania w bawełnę mówi - „Dość, kurwa, tego”, i Polak czuje, że wreszcie ktoś zrozumiał jego problemy. Że ma swojego rewolucjonistę, który będzie jego głosem, głosem mas uciśnionych. Dzięki temu poczuje się odważniejszy i powie: „Właśnie, kurwa, dość tego, dość uczonych gadek pajaców w garniturach, wypierdalać !”. Winę za taki stan rzeczy moim zdaniem ponoszą w 100 proc. elity naszego kraju, które nie potrafiły wejść w jakikolwiek dialog z masami ludzi pokrzywdzonych przede wszystkim przez nasz peryferyjny kapitalizm. I dalej nie potrafią. Jedyna rzecz jakiej się nauczyli to oszukiwać rodaków i obiecywać złote góry, samemu nie mając sił podnieść nawet małego kamyczka. Tu najważniejszą rolę gra jak najszybsze napchanie własnych kieszeni. A jak wiadomo nikt nie wyrucha Polaka bardziej niż drugi Polak. Za przykład podam Adama Mimimichnika który spędzał wieczór wyborczy z prywatną grupą lobbingową Lewiatan odpowiedzialną w dużej mierze za prekaryzację warunków pracy w Polsce, a krytyków III RP nazywa „nieodpowiedzialną gówniarzerią”. Taka postawa już się zemściła a będzie jeszcze gorzej, bo politycy wciąż mają w głowach gówno pomieszane z błotem. Pomysł Kopacz na uzyskanie elektoratu ze Śląska tez uważam za chwyt tonącego za brzytwę. Przecież to rządy PEŁO doprowadził do obecnej, tragicznej sytuacji na Śląsku. Podsumowując wypowiedź owego pana ekonomisty, opowiem dowcip który kiedyś usłyszałem a który idealnie pasuje do tego o czym dziś przeczytałem. "Pijak wjechał pod prąd na autostradę. Pędzi nią jak wariat, trąbiąc i migając światłami na auta nadjeżdżające z przeciwka. W radiu leci muzyka, pijak zadowolony podśpiewuje pod nosem. Nagle słyszy komunikat: „Uwaga kierowcy, na autostradzie A1 jakiś jeden idiota jedzie pod prąd!”, na co wzrusza ramionami i mruczy pod nosem „Jak jeden idiota – wszyscy!”

Przemek Trenk

Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.