Już kilka lat temu przewidzieliśmy zwijanie się zadłużonej po uszy resortowej ITI, stąd tytuł "Goodbye ITI", który co prawda na początku niepokoił adwokatów ITI ale z biegiem czasu okazał się tylko wiernym odbiciem wizjonerskiej rzeczywistości.
Od czasu pojawienia się "Goodbye ITI" w sieci, ITI wyprzedała wszystko co mogła (Onet, Multikino, Legię, platformę "n") a to czego nie mogła sprzedać oddała (Tygodnik Powszechny). Zostały tylko udziały w TVN (do społu z Canal Plus), na które połasiła się z jakiś powodów amerykańska stacja telewizyjna Scripps Networks Interactive, specjalista od kanałów lifestylowych.
Przejęcie 52 % TVN przez Scripps Networks zostało ogłoszone poł roku temu i od tego czasu zamykanie transakcji odbywa sie w ślimaczym tempie. Trzy dni temu UOKiK ogłosił, że Scripps "może" przejąć TVN:
www.wirtualnemedia.pl/artykul/uokik-scripps-networks-interactive-moze-przejac-tvn
No tak, tylko czy Scripps przejmie TVN ? Tydzień temu została przedłużona kadencja aktualnej resortowej rady nadzorczej TVN, na kolejne trzy lata:
www.bankier.pl/wiadomosc/TVN-Powolanie-czlonkow-Rady-Nadzorczej-7264368.html
"Zachodzimy w um z Podgornym Kolą" po co to wszystko, skoro Scripps ma przejąć TVN ?
W międzyczasie dokumenty opisujące proces prania pieniędzy w ITI pomiędzy Panamą, Luksemburgiem i Polską (ref. PG II Ko 489/15) wylądowały w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie. Przesłała je tam już w końcu lutego Prokuratura Generalna, Departament Postępowania Przygotowawczego:
monsieurb.neon24.pl/post/119320,iti-do-prokuratury
Ciekawe kto będzie szybszy: Scripps czy Prokuratura Apelacyjna?