Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Mafia sędziów żyje

Myślałem już że skurwysyństwo, bo inaczej tego nie sposób określić w światku sędziowskim mamy już za sobą.

Widać jednak, że się pomyliłem. Masowe błędy podczas spotkań ekstraklasy, I i II ligi dokonywane z reguły przez tych samych sędziów powinny dać do myślenia. Brak naszych arbitrów w obsadach meczy międzypaństwowych, o braku naszej elity na Euro już nie wspomnę. Kto powinien reagować i kto powinien ponieść surowe konsekwencje tego stanu rzeczy jak nie kolegium sędziów. Niestety. Za wykonanie najbardziej haniebnych poleceń Laty i Hańderka - Eksztajn, Saks, Broński, Sękowski i Stachura czują się bezkarni.

 

Janusz Eksztajn przewodniczący kolegium sędziów na zewnątrz postrzegany jest jak  pajac pociągany za sznurki przez byłego SB-ka Hańderka. Hańderek szmacił się wiele lat donosząc na swoich kolegów ze środowisk dziennikarskich w Krakowie.

 

Dzisiaj ten sam Hańderek decyduje, który ze sędziów ma spaść z ligi, kogo należy awansować, a komu tylko pogrozić.

 

Nie liczy się przy tym dla Hańderka i Eksztajna wiedza i profesjonalizm ocenianego, tylko niezrozumiałe układy.

 

Awansuje się ludzi z pewnego klucza, potulnych, na którzy nie zawahają się zrobić pewnych rzeczy w razie potrzeby.  Umiejętności które powinny decydować o awansach nie mają żadnego znaczenia. Lato i Hańderek dali rozkaz Eksztajnowi, by zniszczył mojego syna. Eksztajn wykonał polecenie bez mrugnięcia okiem i z całą premedytacją na jaką go było stać spuszczono tego sędziego I ligowego z ligi. Spuszczono pomimo jednych z wyższych ocen w lidze. Po meczach nie było do niego pretensji. A do protokołu wpisywano zaniżone oceny. Tą praktyką zniszczono karierę młodego uczciwego człowieka.

 

Powód. Mój syn został bez najmniejszych powodów ukarany  za to, że ja mam odwagę pisać i mówić głośno o tym całym gównie jakie ma miejsce za przyczyną Laty w PZPN.

 

Na ten moment pozostaje mi wiara, że nasz rząd Tusk, Schetyna, a nawet  Giersz który boi się własnego cienia zareaguje w końcu zdecydowanie i drogami prawa poprzecina te mafijne układy.  Hańderek to jest taki człowiek, który bez plucia na innych poza ich plecami żyć nie może. Donosił przez wiele lat za PRL-u, dzisiaj  wraz z Eksztajnem jest prawdopodobnie tajny współpracownikiem prokuratury wrocławskiej . Dzisiaj jak mówią, obaj piastując wysokie stanowiska,  zamiast w sposób oficjalny czyścić środowisko z wypaczeń i nieprawidłowości wolą, donosić i szpiclować poza plecami swoich kolegów.

 

Nad tym całym mafijnym układem stoi atrapa która nazywa się Lato.

Tak bydlęcych zachowań nie ogląda się często.  

Skład Kolegium Sędziów przy PZPN to twór, który nie wziął się z przypadku. Nie zasiadają w nim też ludzie z powołaniem, kryształowo czyści, z planem naprawy sytuacji tylko osoby z nadania, mające ściśle wykonywać polecenia płynące z góry.

Janusz Eksztajn  - przewodniczący to marionetka z mianowania Hańderka. Swoją służalczą postawą przypodobał się także atrapie prezesury Lacie. Za utrzymanie stanowiska wykonał wyrok na moim synu, sędzią pierwszoligowym.

 

Leszek Saks z Warszawy kolejny zaufany w tym gronie, który miał okazję być już parę razy w prokuraturze we Wrocławiu.

 

Jerzy Broński reprezentuje Szczecin i znalazł się w kolegium z mianowania Jana Bednarka.  Broński pewnie odwdzięczył się tą nominacją koledze,  awansując kuchennymi drzwiami syna Bednarka Łukasza do I ligi. Obaj mają praktykę  w takich poczynaniach, gdyż już w 2007 roku obaj panowie   anulując aneks przy zasadach awansu w zachodniopomorskim, umożliwili Bednarkowi Łukaszowi zasilić szeregi drugoligowych arbitrów. Na czele tego przekrętu stał Bendarek i oczywiście Jerzy Broński szef kolegium sędziów w Zachodniopomorskim ZPN.

 

Kolejny sprawiedliwy w kolegium to Andrzej Sękowski z Krakowa. Tego wsadził sam guru Hańderek też pochodzący z tego miasta.

 

Tadeusz Stachura to protegowany R. Bugdoła – Katowice.

 

Szósty członek kolegium Walczak został aresztowany przez CBA.

 

Jak działa Kolegium? Jest całkowicie bezwolne w kreowaniu swojej polityki kadrowej i szkoleniowej. Ma wykonywać ślepo polecenia swoich mocodawców i to bezkrytycznie robi. Przypomnę co się stało w ubiegłym roku. Do ekstraklasy awansował Tomasz Musiał, bo tak kazał Hańderek.

 

Do pierwsze j ligi awansowało  10 sędziów. Kto zgadnie z jakich miast? To nietrudne. Po dwóch Warszawy, Szczecina,   Krakowa,  Katowic i  Łodzi, bo w innych miastach penie brakuje talentów sędziowskich.

 

W tym roku awansują do ekstraklasy, aby pozyskać delegatów z Opola i przychylność  SLD Tomasz Garbowski – poseł SLD z tego miasta oraz w tym samym celu jeżeli chodzi o Olsztyn Wojciech Krztoń.

 

Zawsze ktoś awansuje kosztem innego i to jest zrozumiałe, ale jak wytłumaczyć fakt, że dzieje się to kosztem mojego syna Rafała, którego na siłę zdegradowano do niższej ligi. W lutym był z reprezentacją sędziów na szkoleniu w Turcji, jako rokujący wielkie nadzieje talent. Co się zmieniło przez te cztery miesiące. Chyba tylko skala mściwości Laty za moją krytykę jego niecnych poczynań osiągnęła apogeum. Zachowania Laty, Hańderka i Starczewskiego (któremu poświęcę osobny tekst) to zachowania chamskie i prostackie. Ludzie ci zachowują się jak ten co koń go pod brzuchem nosi. Hitler mścił się na dzieciach za rodziców, powiedział mi jeden z prominentnych działaczy PZPN dzwoniąc do mnie na wieść o tym zdarzeniu. Dziękuję mu za te słowa. I za te, które powiedział również później, ale te zostawię na razie dla siebie.

Kazimierz Greń

Tekst pierwotnie opubikowano na blogu Kazimierza Grenia, gdzie znajdziecie więcej materiałów o PZPN. Wpis zamieszczamy na Nowym Ekranie za zgodą autora.

Data:
Kategoria: Sport

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.