Myśleliśmy, że po siedmiu latach rządów PO wizerunek polskich polityków za granicą nie może być już gorszy, szczególnie u naszych niemieckich sąsiadów, którzy przeżyli prawdziwą plagę: najpierw Sikorski awanturował się w hotelu Adlon w Berlinie bo nie było polskego kanału w telewizji, potem ambasador Marek Prawda narzekał że zbyt łatwo kradnie się samochody w Niemczech a na koniec Protasiewicz po pijaku wykrzykiwał "Heil Hitler" na lotnisku we Frankfurcie.
Ale okazało się, że zawsze może być gorzej. W filmie kryminalnym wyprodukowanym ostatnio przez drugi kanał publicznej niemieckiej telewizji ZDF, rola skorumpowanego polityka dostala fizjonomiczne rysy naszego Misia Kamińskiego (zdjęcia). To pokazuje jak uważnie Niemcy śledzą nasze życie polityczne.
W filmie kryminalnym "Unter Verdacht: Grauzone" rolę polityka Pinkowa gra aktor Juergen Tarrach, który w rzeczywistości wyglada inaczej i który został więc intencjonalnie ucharakteryzowany na odpychąjacego polityka cwaniaka, który lubi dobre trunki i leci na kasę za wszelką cenę. Ale dlaczego za model poslużył akurat nasz Miś ?
www.filmfesthamburg.de/de/programm/Film/21994/Unter_Verdacht_Grauzone
A może Mis coś przeskrobał w Berlinie, kiedy jeździł tam z byłą izraelską antyrerrorystką z izraelskiej firmy wywiadowczej PRISM STRATEGY GROUP?
Dzień dobry RT @GCMarquis: Good morning #Warsaw. Another day of meetings with @PrismGrp &team, then off to Berlin with@kaminskimichal.
Oczekujemy zdecydowanej reakcji marszałka Radka Sikorskiego, dzieki któremu jeszcze trzy lata temu "Europa mówiła Sikorskim" w Berlinie (tak przynajmniej twiedziła opiniotwórcza Wyborcza). Już on Niemców poustawia, do spółki z żoną.
Nie dość, że wspomagaliśmy Holocaust to jeszcze do tego robimy teraz za model dla czarnych charakterów w publicznej niemieckiej telewizji. Fajny mamy ten nasz skok cywilizacyjny.
Schweinerei ! Nawet elegancką muchę Misia skopiowali