Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Korpus Ochrony Wyborów

Kaczyński szykuje armię ludzi mającą kontrolować wybory

Korpus Ochrony Wyborów
urna wyborcza
źródło: galeria Google


  Korpus Ochrony Wyborów to instytucja powołana przez Prawo i Sprawiedliwość, która będzie nadzorować niedzielne wybory prezydenckie w całym kraju. Ale nie tylko, bo dzięki KOW PiS chce alternatywnie policzyć głosy. Politycy tej partii mówią, że zrobią to nawet szybciej niż PKW. Choć nie mają przedstawicieli w każdej komisji wyborczej, to szacują, że nie popełnią żadnej pomyłki. KOW - y będą działać we wszystkich okręgach wyborczych, zgodnie z podziałem w wyborach do Sejmu, czyli w 41. W krakowskim okręgu wyborczym nr 13, obejmującym miasto Kraków, powiat krakowski oraz powiaty olkuski i miechowski, na czas wyborów prezydenckich będzie działać 836 okręgowych komisji wyborczych. PiS będzie mieć w nich 815 członków oraz dodatkowo 600 mężów zaufania. Wszyscy oni składają się na "system" Korpusu Ochrony Wyborów. Czyżby wierzyli w sukces Endrju Dudy ?
  Ludzie odpowiedzialni za wizerunek polityka, skupieni w komitecie wyborczym Endrju, który naturalną koleją rzeczy wchodzi w skład KOW, będą pracować w komisjach powiatu krakowskiego - 192 członków OKW oraz 120 mężów zaufania, powiatu miechowskiego – 66 członków komisji oraz 62 mężów zaufania i powiatu olkuskiego – 87 członków komisji i 87 mężów zaufania. W Krakowie, na 491 komisji, KOW będzie reprezentowany przez 491 członków komisji oraz 474 mężów zaufania.
KOW jest podobną jednostką do Ruchu Kontroli Wyborów powołanego przez Solidarnych 2010. Korpus i Ruch oficjalnie nie współpracują ze sobą, ale niewykluczone, że będą się wspierać podczas niedzielnych wyborów. To tylko potwierdza, że jest spora grupa osób zaangażowanych w cały proces ochrony wyborów. Zastanawiające jest czy wspierający "po cichu" partię PiS -  wielebny Papa R, podesłał swoich ludzi aby patrzyli na ręce tym którzy liczyć będą głosy(...)Skoro PiS - iorki powołali taką instytucję co w mojej ocenie jest raczej tanim chwytem politycznym, zorganizowanym pod publiczkę, to może PeOwcy też powinni pomyśleć nad stworzeniem podobnej komórki. Bo niby dlaczego wybory mają być nadzorowane przez sztab ludków z PiS ? Jaro Kaczyński znany jest z tworzenia różnych korpusów. Weźmy przykład.
Prezes PiS powoływał już zespół pracy państwowej, zespół monitorowania gospodarki, zespół programowy, zespół posłów PiS do przeciwdziałania ateizacji Polski, powołał tez akademicki klub obywatelski im Lecha Kaczyńskiego z szefem kapituły Śniadkiem. O zespole do spraw katastrofy smoleńskiej pozwólcie że nie wspomnę. Widok Antka Macierewicza sprawia że dostaje rozwolnienia. Facet mógłby pisać scenariusze do kolejnych odsłon przygód agenta 007. Jego teorie spiskowe powinny znaleźć się na liście lektur obowiązkowych dla nowo wstępujących w szeregi PiS. A teraz KOW(...) Szkoda że tylko jeden. Ale wybory dopiero w niedzielę więc jest szansa że Jaro coś wymyśli.
  Członkowie KOW byli wcześniej szkoleni. Teraz trwają ostatnie z nich, a dodatkowe odbędą się, jeśli pojawią się jakieś wakaty tuż przed wyborami. Na szkolenia składały się odpowiednie materiały oraz cały system przekazywania danych do głównej siedziby KOW przy Łobzowskiej w Warszawie. Dzięki tym szkoleniom PiS będzie znał wyniki wyborów zanim poda je PKW. Ciekaw jestem jak policzą głosy, skoro nie zajrzą do urn ? Chyba że owe szkolenia prowadzone były w Hogwarcie a wykładowcą był sam Harry Potter(...) Zawsze jakieś głosy nie na Endrju, mogą nagle zniknąć a liczba tych oddanych na kandydata PiS może się nagle potroić.
PiS jest święcie przekonane, że ich system kontroli i liczenia głosów jest bardzo dobry i sprawdzi się lepiej. Sami nie zakładają, że mogą popełnić jakieś błędy. A co się stanie, jeśli wyniki PiS będą się różnić od tych od PKW ? Poseł Ćwik polityk PiS pochodzący z Krakowa mówi, że... nie przewidują takiej sytuacji. Po co w takim razie zakładać KOW ? - Żeby dopilnować procesu wyborczego – wyjaśnia. Zastanawia mnie tylko jedno. Kto sfinansuje działania KOW ? Podatnicy ? Nie ! Na to jest już kasiorka pochodząca ze SKOK Wołomin.

Przemek Trenk
Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.