Oto zebrane, negatywne, krzywdzące i nieprawdziwe przesądy na temat kandydatów na Prezydenta i samych wyborów. Warto się z nimi zapoznać, aby z całą stanowczością móc się im przeciwstawić.
Bronisław Komorowski:
Będzie nijak. Bigos do bulu w lesie z obciachem.
Andrzej Duda:
Będzie nijak tylko dużo bardziej. Mydłek i pozorant. Pacynka Kaczyńskiego. Sztandary i kit.
Paweł Kukiz:
Pomylił estrady i nic nie ogarnia. Promują faceta bo mają na niego haki z czasów kariery rockowej. Matko co on wtedy wyprawiał.
Janusz Korwin Mikke:
Recept na stworzenie republiki bananowej w Polsce, ciąg dalszy.
Magdalena Ogórek:
Coraz chudsza, w praktyce i w przenośni.
Juliusz Braun:
Wariat czy Agent? Oto jest pytanie.
Marian Kowalski:
Spotkajmy się... Na siłowni...
Paweł Tanajno:
Zaraz, zaraz... a kto to?
Janusz Palikot:
Baba z brodo i chłop bez jaj? Obleśne atrakcje średniowiecznego jarmarku jakoś się w Polsce nie chcą przyjąć.
Wybory Prezydenckie:
Mechanizm, dzięki któremu ludzie są zarządzani i mają na dodatek zajętą
uwagę. Są zarządzani dzięki temu, że myślą, że zarządzają.
Wyborcy w wyborach:
Wiedzą, że to wszystko kit, ale inaczej być nie może. Dlatego albo nie idą, albo chcą tylko "żeby nie było afery".
Zadowoleni zagłosują na Komorowskiego. Nawiedzeni przez Jarka, na Dudę. Żądni zabawy i naiwni na Kukiza. Niedoświadczeni na Korwina. Cała reszta, która ma dość, albo chce spokoju, na Bronisława Komorowskiego, i dlatego on właśnie wygra wybory.
A gdzie Adam Jarubas?? ;)
To na kogo? ;-)
Wybory są równe... powszechne... i... TAJNE!!!