Rob Fulks, zajmujący się marketingiem pomp ciśnieniowych w Weatherford International, powiedział Bloombergowi, że konieczność ograniczenia wydatków postawiła wiele firm z branży frackingu w USA w ryzykownej sytuacji.
Firmy naftowe na całym świecie tną wydatki na ponad 100 miliardów dolarów, po tym jak ceny spadły. Oczekuje się, że spadek cen frackingu sięgnie w tym roku aż o 35 procent.
Fulks powiedział Bloombergowi, że z 41 firm zajmujących się szczelinowaniem w USA, połowa będzie zamknięta lub sprzedana przed końcem roku.
Weatherford jest 5- tą co do wielkości firmą prowadzącą szczelinowanie w USA.
W lutym, firma Weatherford ogłosiła, że likwiduje 8000 miejsc pracy (lub
14% swojej siły roboczej). Była to reakcja na spadek cen ropy
naftowej.
Aby poradzić sobie z problemami wynikającymi ze spadku cen ropy,
niektóre firmy, w tym Halliburton i Baker Hughes, są są zmuszone
zawierać transakcję M & A. Mergers and Acquisitions (M&A) -
fuzja (ang. merger) – operacja łączenia dwóch lub więcej
przedsiębiorstw, bądź przejęcie jednych przedsiębiorstw przez inne, w
wyniku którego powstaje nowy podmiot.
Inni sprzedają swoje aktywa.
W ubiegłym roku, transakcje M & A w sektorze ropy i gazu osiągnęły najwyższy od dziesięciu lat poziom, pod względem wartości i ilości transakcji.
Ponadto, firmy zostały zmuszone do ograniczania projektów
wiertniczych lub rezygnowały z nich całkowicie, gdyż nie było ich stać
na ich prowadzenie .
Popyt na fracking, metodę produkcji, która wraz z odwiertami poziomymi
spowodowały boom w produkcji ropy naftowej i gazu ziemnego w USA, spadł
gdy klienci zaczęli pozostawiać studnie niedokończone z powodu niskich
cen.
Firmy które pozostają w biznesie wykupują bankrutów lub ich nieużywany sprzęt.
"Kupujemy gdy widzimy opuszczone pola wydobywcze i pozamykane drzwi biur" "To nie jest nic dobrego gdy sprzęt stoi bezużyteczny bez różnicy czy jest to samolot, pompa frackingowa lub samochód." - mówi jeden z przedsiębiorców.
PS. Jeszcze niedawno piszących o zagrożeniach w przemyśle wydobycia gazu lub ropy z łupków nazywano w Polsce płatnymi agentami Putina.
Jednak sytuacji nie da się ocenić jednoznacznie.
Tak dzieje się w branży gazowej, gdzie za 8 dolarów cenę, otrzymywano
produkcję z kilku tysięcy studni. Dziś cena cena za tą samą jednostkę
produkcji wynosi 2,60 dolarów i czynne jest tylko 500 studni , ale poziom produkcji pozostaje ten sam. Konsolidacja stworzyła strukturę, gdzie najbardziej efektywni producenci są w stanie zarabiać nawet 70% redukcji cen.
Jest możliwe że poziom produkcji będzie stabilny choć pozostanie tylko
kilku producentów. Reszta albo będzie zmuszona obiekty zamknąć lub
sprzedać.